Senator Jackowski (PiS) skompromitowany

Jest w dowolnej telewizji (od TVN i Polsat po  TVTrwam i TVP) i rozgłośni radiowej. Widać go kilka razy prawie codziennie. Niedługo, jak się otworzy w domu lodówkę, może z niej wyskoczyć. Lata od stacji do radiostacji i udaje wszechwiedzącego. Tak, to senator z okręgu powiatów: ciechanowskiego, mławskiego, płońskiego, przasnyskiego i żuromińskiego. Tak to Jan Maria Jackowski, dowód na „wysoki” poziom intelektualny zaciekłych aktywistów Prawa i Sprawiedliwości.

- W sytuacji, w której ktoś mówi, że bycie prokuratorem w PRL było czymś bardziej porządnym i dobrym niż bycie działaczem antykomunistycznego podziemia, to ja w tej sytuacji zawsze powiem, że się z takim poglądem nie zgadzam – powiedział dr hab. Sławomir Cenckiewicz w programie „Stan wyjątkowy".

- Nie zgadza się też z poglądem, że należy bronić ścieżki życiowej posła Piotrowicza, jeśli chodzi o ten okres PRL, przywołując autorytety ludzi typu Aleksander Bentkowski, który był rejestrowany jako Tajny Współpracownik „Arnold" – dodał dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i członek Kolegium IPN.

Przypomnijmy, że w artykule, który ukazał się polityce.pl, ów Bentkowski broni Piotrowicza i potwierdza, że pomagał opozycjonistom.

- Ja, jako historyk, który jest członkiem Kolegium IPN, pracował w tej instytucji, który zęby zjadł na tym opisywaniu ludzi podziemia i ruchów antykomunistycznych, nie mogę relatywizować tej historii, mówiąc, że i ci i ci mieli rację – mówił historyk w rozmowie z redaktorem Andrzejem Stankiewiczem.

Członek Kolegium IPN przyznał, że dziwi go, iż Prawo i Sprawiedliwość tak zajadle broni Piotrowicza.  – Ja, jako historyk, który pracował w tej instytucji, który zęby zjadł na tym opisywaniu ludzi podziemia i ruchów antykomunistycznych, nie mogę relatywizować tej historii, mówiąc, że i ci i ci mieli rację.

Cenckiewicz nie neguje dobrych intencji w przeszłości komunisty i aktywisty PZPR, Piotrowicza. Jednak odniósł się do postawy zucha Jackowskiego. – Ale nie może być tak, jak robi to senator Jackowski, który mówi, że to są fałszywki SB.

Jak widać Jackowski to typowy działacz „antykomunistyczny”…