Telefony komórkowe Ofiar katastrofy - część III

Dzisiejsza część wpisu dotycząca telefonów komórkowych ofiar katastrofy rządowego Tupolewa czekała na publikację dość długo, dziś po raz kolejny wracam do tego tematu gdyż jest to kolejny temat w którym pojawiają się nieścisłości. II część wpisu dotycząca telefonów komórkowych ofiar katastrofy znajduje się tu: www.pluszaczek.com/2010/05/17/telefony-komorkowe-ofiar-katastrofy-–-„tajne-kody”-czesc-ii/

W dolnej części wpisu zebrane publikacje z wybranych stron przedstawione chronologicznie.

Telefon Prezydenta

Prezydent RP Lech Kaczyński posługiwał się telefonem Nokia 6310. To kilkuletni model telefonu, u operatorów sieci GSM ten model telefonu pojawił się w 2001 roku. We wrześniu 2008 roku ukazała się informacja że Prezydent RP Lech Kaczyński otrzyma supertajny telefon komórkowy z możliwością szyfrowania rozmów. Oczywiście Prezydent oraz wszystkie pozostałe osoby VIP oraz wojskowi powinny być wyposażone w telefony które umożliwiają ponadstandardowe szyfrowanie rozmów.

Po katastrofie TU-154M okazało się że Prezydent Lech Kaczyński na pokładzie samolotu miał Nokię 6310. 29 Kwietnia 2010 pojawiła się informacja że Wojskowa Prokuratura zbada telefon należący do Prezydenta RP, czyli telefon nadawał się do ekspertyzy, a 14 Października 2010 pojawiła się informacja że telefon prezydenta był tak zniszczony, że niemożliwe jest jego zbadanie.

Reasumując pomimo zniszczeń dało się rozpoznać że odnaleziona Nokia należała do Lecha Kaczyńskiego, ale była tak zniszczona że nie dało się przeprowadzić ekspertyzy. Skoro już w kwietniu rozpoznano telefon Prezydenta a więc było wiadome w jakim jest stanie ten telefon to dlaczego dopiero pół roku później Prokuratorzy poinformowali że telefon ten nie nadaje się do dokładnego zbadania?

Nokię 6310 można zakupić w portalach aukcyjnych za około 100 – 200zł.

Czy Prezydent RP miał dodatkowy telefon wyposażony w oprogramowanie lub hardware służące do ponadstandardowego szyfrowania rozmów GSM ?

GSM szyfrowanie rozmów

Wszystkie połączenia GSM są szyfrowane standardowo, ale zabezpieczenia te można obejść dlatego w przypadku VIPów oraz ściśle tajnych rozmów należy zastosować rozwiązania ponadstandardowe.

Jedną z firm oferujących produkt służący do szyfrowania rozmów GSM jest firma Secusmart z Düsseldorfu która w ofercie ma produkt nazwie Secuvoice. Do szyfrowania rozmów używany jest 128-bitowy klucz AES oraz system ECC.

Secuvoice koduje najpierw dane za pomocą kodeka GSM, dopiero po tym zostają przekazane do kryptoprocesora w celu zaszyfrowania rozmowy. Dane przesyłane są za pomocą technologii CSD w sieci GSM z prędkością maksymalną wynoszącą 9,6 kb/s. Karta chroniona jest kodem PIN, a na niej zapisany jest certyfikat.

Innym rozwiązaniem służącym do dodatkowego szyfrowania rozmów jest system Cryptoline który umożliwia dodatkowe szyfrowanie rozmów telefonicznych oraz szyfrowanie smsów.

Kolejnym rozwiązaniem umożliwiającym dodatkowe szyfrowanie rozmów GSM jest GSM VoiceKeeper. Jest to dodatkowe urządzenie które współpracuje z praktycznie każdym modelem telefonu. W momencie gdy dane połączenie ma być szyfrowane, należy nacisnąć odpowiedzialny za to przycisk. Przesyłany dźwięk zostaje od tego momentu zniekształcony, jedynym sposobem na jego odtworzenie jest drugie urządzenie. Elementem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo prowadzonej rozmowy są zmienne kody (nieograniczona ilość). W momencie sparowania, nie istnieje możliwość podłączenia dodatkowego urządzenia.

Nie ma znaczenia które z urządzeń ma certyfikaty dopuszczające takie urządzenia do wykorzystania na szczeblu rządowym, po prostu sygnalizuję że są dostępne telefony, oprogramowanie lub hardware który umożliwia dodatkowe, ponadstandardowe szyfrowanie rozmów GSM.

Ile Telefonów znajduje się w Polsce?

12 Maj 2010 – Prokurator Generalny Andrzej Seremet: „...badanych jest około 100 komórek...”

14 Maj 2010 – Rosjanie oddali 122 szt telefonów komórkowych

14 Czerwiec 2010 – dwa telefony komórkowe Mariusza Kazany oraz Stefana Melaka Rosjanie przekazali bezpośrednio rodzinom. Rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa: „...biegli zabezpieczyli 78 telefonów...”

Ile telefonów komórkowych należących do ofiar katastrofy TU-154M zostało podanych ekspertyzie biegłych?


Ile telefonów podczas katastrofy TU-154M było aktywnych?

12 Maj 2010 – Prokurator Generalny Andrzej Seremet: „...Większość telefonów komórkowych na pokładzie prezydenckiego Tu-154M było aktywnych w ostatniej fazie lotu, prowadzono z nich rozmowy i wysyłano esemesy...”

14 Październik 2010 - Prokuratorzy poinformowali, że co najmniej 19 telefonów było aktywnych na pokładzie w czasie katastrofy.

Wnioski

Kolejne zestawienie informacji z którego wynika kompletny chaos informacyjny, brak kompetencji służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Polski ( telefon Prezydenta ) oraz brak przepływu informacji pomiędzy Prokuratorami a Rzecznikiem Prokuratury.

Przypomnę, Polska nadal nie odzyskała telefonów satelitarnych które były na pokładzie Tupolewa.

Jarosław Kaczyński, Wrzesień 2010: „...W normalnym kraju rząd Tuska dawno by upadł...”

2 Września 2008

Supertajny telefon prezydenta w rękach ABW

„...Prezydent Lech Kaczyński już niedługo otrzyma specjalny telefon komórkowy do prowadzenia zaszyfrowanych rozmów. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprawdza jeszcze, czy do oferowanych przez producentów aparatów można się włamać i podsłuchać rozmowę. Jeśli okaże się to niemożliwe - wyda odpowiedni certyfikat i komórka zostanie dla prezydenta zakupiona - pisze DZIENNIK.

Nowy telefon komórkowy ma umożliwić głowie państwa prowadzenie poufnych rozmów. Obecnie prezydent ma własną prywatną, dość wysłużoną nokię i podobnie jak inne polskie VIP-y ośmioletni służbowy aparat komórkowy. Ale aparat ten ma niski poziom bezpieczeństwa: można przez niego wymieniać jedynie informacje zastrzeżone, czyli na pierwszym, najsłabszym poziomie utajnienia. Do takich należą bardzo ogólne informacje dotyczące np. planowanego przebiegu rozmów o charakterze międzynarodowym.

Przez nowy telefon prezydent będzie mógł powiedzieć więcej. Będzie on miał lepsze zabezpieczenia przed podsłuchami i umożliwi prezydentowi prowadzenie rozmów o charakterze poufnym, czyli na drugim poziomie utajnienia. Przez aparat będzie można przekazywać np. szczegółowe informacje o wylocie prezydenta do kraju ogarniętego wojną czy szczegóły strategii negocjacyjnych...”

źródło: wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/159007,supertajny-telefon-prezydenta-w-rekach-abw.html

29 Kwiecień 2010

Katastrofa pod Smoleńskiem: zbadają telefon prezydenta

„...Wojskowa prokuratura zbada osławiony aparat Nokia 6310 należący do prezydenta Lecha Kaczyńskiego – dowiedział się „DGP”.

Prokuratorzy chcą ustalić, czy telefon podczas lotu do Smoleńska logował się do stacji bazowych (BTS) sieci GSM, w zasięgu których przelatywał prezydencki samolot. Czas tego logowania może być pomocny w doprecyzowaniu czasu samej katastrofy. Premier Donald Tusk ujawnił wczoraj, że telefony i laptopy ofiar katastrofy są już w Polsce. – Cały ten sprzęt drogą dyplomatyczną został przez stronę rosyjską przekazany i jest do dyspozycji prokuratury, łącznie z telefonem komórkowym prezydenta – mówił szef rządu...”

źródło: www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/417319,katastrofa_pod_smolenskiem_zbadaja_telefon_prezydenta.html

12 Maj 2010

Czy komórki zakłóciły lądowanie Tu-154 M?

„...Większość telefonów komórkowych na pokładzie prezydenckiego Tu-154M było aktywnych w ostatniej fazie lotu - powiedział "Rzeczpospolitej" prokurator generalny Andrzej Seremet.

Seremet ujawnił "Rzeczpospolitej", że badanych jest ok. 100 komórek. Większość z nich było aktywnych w końcowej fazie lotu. Prowadzono z nich rozmowy i wysyłano esemesy...”

źródło: fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/czy-komorki-zaklocily-ladowanie-tu-154-m,1477101

14 Czerwiec 2010

Telefony ofiar Tu-154 nie trafiły do śledczych

„...Nie wszystkie rzeczy należące do ofiar kwietniowej katastrofy pod Smoleńskiem zostały zabezpieczone – dowiedziało się TVP Info. Chodzi m.in. o telefony komórkowe dyrektora protokołu dyplomatycznego Mariusza Kazany oraz Stefana Melaka, szefa Komitetu Katyńskiego. Przez dwa miesiące polska prokuratura nie wiedziała też o istnieniu telefonu posła PiS Zbigniewa Wassermanna.

Okazuje się, że komórki rodzinom ofiar, bez wiedzy polskiej prokuratury wojskowej przekazała strona rosyjska. Podobnie, nie do prokuratury, a w ręce rodziny trafił telefon Wassermanna. Polska strona dowiedziała się o jego istnieniu dopiero w ubiegłym tygodniu. I to tylko dzięki córce zmarłego posła, która sama poinformowała śledczych, że posiada ona jego komórkę.

Czy telefony Kazany i Melaka to jedyne aparaty, których śledczy nie zabezpieczyli? Nie wiadomo. Jak przyznaje rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa biegli zabezpieczyli 78 telefonów...”
 

źródło: www.tvp.info/informacje/polska/telefony-ofiar-tu154-nie-trafily-do-sledczych/1959769

14 Października 2010

Prokuratorzy: 19 telefonów było aktywnych na pokładzie Tu-154

„...Siedem kolejnych tomów akt śledztwa rosyjskiego w sprawie katastrofy smoleńskiej gotowych jest do wysłania do Polski. Wśród nich ma być część wyników sekcji zwłok - podał prokurator generalny Andrzej Seremet. Prokuratorzy poinformowali, że co najmniej 19 telefonów było aktywnych na pokładzie w czasie katastrofy. Telefon prezydenta był tak zniszczony, że niemożliwe jest jego zbadanie.

19 telefonów, należących do osób lecących na pokładzie tupolewa, było włączonych i zalogowało się do rosyjskiej sieci. Biegli mają teraz ustalić, czy wykonano z nich jakieś połączenia i kiedy: przed czy po katastrofie.

Nie wiadomo w jakich okolicznościach zostały włączone. Czy dlatego, że pasażerowie wiedzieli, że dzieje się coś niedobrego, czy też była to normalna praktyka. Trzeba też ustalić, czy ich działanie nie zakłóciło działań urządzeń pokładowych...”

źródło: www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-prokuratorzy-19-telefonow-bylo-aktywnych-na-pokladzie,nId,302393