Plan pokojowy Trumpa w sprawie Ukrainy to jakiś żart i całkowite poniżenie partnerów USA.
Nie będę tu wymieniał tych punktów ponieważ można je znaleźć w internecie ale w skrócie wygląda to tak że:
Amerykanie wspólnie z Rosjanami ustalają nowe zasady dla Europy i NATO,
z których to korzyści odnoszą Amerykanie i Rosjanie a za wszystko mają zapłacić Europejczycy i grzecznie podporządkować się ustaleniom Amerykańsko-rosyjskim bez prawa głosu.
Oczywiście są punkty dobre, takie jak przyznanie Ukrainie Reparacji i otworzenie drogi do przyłączenia do UE.
Są punkty sprzeczne ze sobą taki jak: w pierwszym punkcie uznaje się suwerenność Ukrainy a potem ogranicza się tą suwerenność poprzez ograniczenia liczebności armii czy dążenia do NATO.
Państwo suwerenne to takie które same może decydować o swojej Armii i kierunku w jakim chce podążać i jeżeli narzuci się im te ograniczenia to Ukraina nie będzie Państwem suwerennym.
Są też punkty skandaliczne, gdzie Amerykanie narzucają sojusznikom swoje oczekiwania bez konsultacji i zgody tych krajów. Amerykanie oczekują że Europejczycy będą płacić za odbudowę Ukrainy, strefy gazy itp. a Amerykanie będą tymi środkami zarządzać i na tym zarabiać. To już jest bezczelność pokazująca pogardę Amerykanów dla swoich sojuszników.
Kolejnym skandalem jest ogłoszenie bezkarności wszelkiego rodzaju zbrodni i żądania przywrócenie pełnoprawnej pozycji Rosji na arenie międzynarodowej, tak jakby tej wojny nie było. Oczywiście można to wymóc na Ukrainie jako akt kapitulacji ale nie można tego wymazać międzynarodowego systemu prawnego. Zbrodnie wojenne zostały popełnione i będą ścigane w międzynarodowych trybunałach karnych i nie można decyzją polityczną wpływać na uniewinnianie tych którzy tych zbrodni się dopuścili.
Jest też cala masa punktów które mają służyć Rosji do całkowitego podporządkowania Ukrainy w przyszłości lub zerwania tych porozumień pokojowych.
Przyznanie Rosyjskiemu statusu języka Państwowego, umożliwienie działania mediów prorosyjskich które będą używane do siania dezinformacji i dzielenia narodu. Wprowadzenie odgórnej „tolerancji” co będzie wykorzystywane do prowokacji awanturników, którzy pod przykrywką wolności słowa będą prowokować Ukraińców.
Zaznaczmy że Ukraina nie zyskuje żadnych solidnych gwarancji bezpieczeństwa a wszystko opiera się na tym że Rosja dotrzyma słowa. W przeszłości Rosja łamała mnóstwo umów międzynarodowych (Rosja dała Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa za pozbycie się broni atomowej) i kiedy Rosja postanowi złamać umowę i znów zaatakuje Ukrainę, NATO nie zaryzykuje trzeciej wojny światowej dla Ukrainy. Zapisanie że w razie gdy Rosja złamie umowę to Trump wprowadzi sankcje, to widząc historię jak to Trump wprowadzał sankcje na Rosję to jest robienie z ludzi idiotów. Trump wielokrotnie zapowiedział wprowadzanie sankcji i żadnych konkretnych nie wprowadził a nawet jak wprowadzi jakieś sankcje to po Putinie spłynie to jak po kaczce.
Są w Polsce wyznawcy Trumpa gotowi pójść za nim w ogień, gotowi sprzedać Polskę Trumpowi za to aby on się do nich uśmiechnął i powiedział że ich kocha. Niestety są to pożyteczni idioci zagrażający suwerenności Rzeczpospolitej.
Uznanie porozumień Trump-Putin jest uznaniem zwierzchności Rosji nad Ukrainą i jej powolne wchłanianie i uznanie zwierzchności USA nad Europą gdzie Europejskie Kraje są sprowadzone do roli wykonywania poleceń płynących z USA.
Inne tematy w dziale Polityka