Spała to niewielka miejscowość położona niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego, ok. 110 km od Warszawy i ok. 60 km od Łodzi. Jej lokalizacja w kompleksie lasów spalskich powodowała, że była atrakcyjnym celem wypoczynku. Była rezydencją rosyjskich carów. Niegdyś odpoczywali w niej także dawni prezydenci Polski. Na jej terenie można oglądać pozostałe po tamtych czasach obiekty architektoniczne. Jest wieża ciśnień, budynki koszarów kozackich, dwa hotele dla carskich gości (Bristol i Savoy, dzisiaj pod nazwami Dzik i Rogacz), drewniany kościółek, mały park z ciekawymi okazami drzew.
Obecnie Spała ma opinię jednej z bardziej przyjaznych miejscowości do uprawiania różnych form aktywnego wypoczynku. Są trasy rowerowe i piesze, można wybrać się na wycieczkę kajakiem po przepływającej przez nią malowniczej i szerokiej Pilicy. Zwiedzić pobliskie Smardzewice z hodowlą żubrów czy Konewkę ze schronem z czasów II wojny światowej.
Tutaj też mieści się Ośrodek Przygotowań Olimpijskich – COS, hotele, lokale gastronomiczne. Co roku odbywają się w niej Dożynki Prezydenckie, organizowane są zloty harcerskie.
Jednym z piękniejszych miejsc w Spale, przesyconych historią jest jej centrum. Tutaj, na tyłach zabytkowej zabudowy znaleźć można niewielki plac. Schowany pośród starych drzew kryje niezwykłe muzeum.
Carski pomnik żubra
Na skrawku ziemi w kształcie wydłużonego prostokąta znajduje się przy jednym z jego boków zabytkowy pomnik żubra, który jest nieoficjalnym herbem miejscowości. Z umieszczonej przy posągu tablicy można przeczytać, iż: Historia posągu żubra zaczyna się od carskiego polowania odbytego w dniach 6 i 7 października 1860 roku w Puszczy Białowieskiej. W wielkich, dwudniowych łowach na zaproszenie cara Aleksandra II uczestniczyli również przedstawiciele dworów panujących ówczesnej Europy. Ubito prawie 100 sztuk grubszego zwierza, zaś z ręki samego cara padło m.in. 10 żubrów. Dla upamiętnienia tego wydarzenia car polecił ustawić na miejscu łowów posąg żubra naturalnej wielkości.
Statua, którą zaprojektował Mihaly A. Zichy – nadworny artysta malarz cara Aleksandra II została odlana z żeliwa przez fabrykę Ogariowa w Petersburgu. Ważący 4 tony pomnik z wysokim, również żeliwnym postumentem, opatrzonym opisem głośnego polowania, stanął w Zwierzyńcu (pomiędzy Białowieżą i Hajnówką) w 1862 roku.
W sierpniu 1915 roku z rozkazu władz rosyjskich statuę żubra wraz z postumentem zdemontowano i ewakuowano przed nadciągającą ofensywą armii niemieckiej, wywożąc go koleją do Moskwy. W 1924 roku pomnik ten na mocy Traktatu Ryskiego został zwrócony stronie polskiej przez władze sowieckiej Rosji w drodze rewindykacji zagrabionych pamiątek historycznych.
Po przywiezieniu z Moskwy posąg żubra z rozłożonym postumentem trafił najpierw na dziedziniec Zamku Królewskiego w Warszawie. Następnie przez kilka lat był przechowywany w warszawskim Muzeum Ziemi. W 1928 roku na mocy decyzji Prezydenta RP – Ignacego Mościckiego został przeniesiony do jego letniej rezydencji w Spale. Żeliwną statuę żubra ustawiono tutaj na nowym, kamiennym postumencie. Historyczny posag żubra był oficjalnym godłem Jubileuszowego Zlotu Harcerstwa Polskiego, odbywającego się w Spale latem 1935 roku.
Reprezentacyjny pałacyk
Po przeciwnej stronie prostokątnego placu, w odległości 150 m od pomnika, można natknąć się na ruiny dawnego pałacyku myśliwskiego. Pozostałe po historycznej budowli fragmenty fundamentu stoją przy wewnętrznej drodze z domami wczasowymi.
O budynku kryjącym jego ciekawą historię i związanych z nim ludźmi można dowiedzieć się z tablicy informacyjnej ustawionej przy jednym z rogów fundamentu: Historia spalskiego pałacyku sięga polowania odbytego w tej okolicy jesienią 1876 roku przez następcę tronu Rosji – wielkiego księcia Aleksandra Aleksandrowicza Romanowa (późniejszego cara Aleksandra III). Wyraził on wówczas życzenie wybudowania tutaj dla niego myśliwskiego pałacyku. Wolę władcy spełnił po dziewięciu latach wielki łowczy dworu carskiego – margrabia Zygmunt Wielopolski. Do wzniesienia myśliwskiej stanicy dla cara zaangażował on w październiku 1884 roku wziętego architekta i budowniczego – Leona Mikuckiego. Budowa pałacyku w Spale trwała do lipca 1885 roku, ale car Aleksander III zawitał do niego po raz pierwszy we wrześniu roku następnego.
Ta jednopiętrowa budowla, wzniesiona na planie wydłużonego prostokąta o wymiarach 60 x 15 m, nosiła widoczne cechy modnego wówczas stylu uzdrowiskowego. Miała murowany parter z czerwonej cegły i drewniane pierwsze piętro. Do lewego narożnika pałacyku przylegała dwukondygnacyjna, drewniana weranda.
Parter pałacyku zajmowały pomieszczenia dla świty cara. On sam zajmował pokoje na I piętrze: gabinet, salon, sypialnię i jadalnię. Pałacyk nie posiadał kuchni, była ona w sąsiednim budynku gospodarczym, połączonym z pałacykiem krytym przejściem. Na okazałe umeblowanie i wyposażenie wnętrz pałacowych składało się m.in. mosiężna i pozłacana armatura sanitarna. Oprócz Aleksandra III w pałacyku tym zamieszkiwał podczas przyjazdów na łowy jego syn i następca – car Mikołaj II. Po raz ostatni bawił on tutaj z najbliższą rodziną i świtą w 1912 roku.
W latach wojny światowej spalski pałacyk był siedzibą niemieckiego dowództwa i lazaretu. W 1920 roku na mocy uchwały Rady Ministrów, pałacyk w Spale wraz z całym otoczeniem został przeznaczony do „…celów prezentacyjnych Rzeczypospolitej”, by pełnić role letniej rezydencji prezydentów RP. W latach 1921 – 22 kilkakrotnie bywał tutaj Naczelnik Państwa – Józef Piłsudski. Po nim przyjeżdżał tu na wypoczynek Prezydent RP – Stanisław Wojciechowski.
Okres prawdziwej świetności pałacyk ten wraz z całą Spałą przezywał za prezydentury Ignacego Mościckiego, który przebywał w niej chętnie i bardzo często. Za jego czasów Spała pełniła nie tylko funkcję rezydencji, ale niemalże drugiej – obok Zamku Królewskiego – siedziby Głowy Państwa. Dlatego też pałacyk poddano gruntownej przebudowie. Oprócz codziennej pracy I. Mościckiego oraz licznych polowań i wykwintnych rautów (również z udziałem zagranicznych dyplomatów) prezydencki pałacyk był centralnym punktem trwających często w Spale ogólnopolskich uroczystości.
Podczas II wojny światowej pałacyk ten zajmowało dowództwo Wehrmachtu na obszar Generalnej Guberni. W styczniu 1945 roku, wkrótce po przejściu ofensywy Armii Czerwonej, pałacyk został najpierw splądrowany, a następnie spalony.
Obecnie jedyną pozostałością po tej budowli są jej fundamenty z ciosów kamiennych zachowane niemal w całości.
Zaniedbana wizytówka
Teren, na którym znajdują się statua żubra i pozostałości po pałacyku zapewne mogłby być jednym z najwspanialszych, najchętniej odwiedzanych w Spale przez turystów miejsc. Z nastrojowymi latarniami, ławeczkami przy ładnie urządzonych alejkach z zadbanymi trawnikami, z kwiatowymi rabatami, może także z muszlą koncertową byłby zapewne magnesem przyciągającym niejednego odwiedzającego.
Ale tak niestety nie jest. Obecnie plac - jak mnie poinformowano w UG Inowłódz, należący do Funduszu Wczasów Pracowniczych - przedstawia żałosny widok. Zaniedbany i opuszczony zieje pustką.
Osamotniony pomnik żubra ukryty za rosnącymi przed nim zielonymi krzewami na jednym końcu placu. Zdewastowane, niezabezpieczone przed dalszym zniszczeniem fundamenty pałacyku na drugim jego końcu. Pomiędzy nimi zapuszczone boiska do gry w piłkę, relikt dawnego kortu tenisowego. Opłakany stan ławek, walające się wszędzie śmieci. To dzisiejszy obraz skweru (dawnego ogrodu przed pałacem), przy którym znajdują się zabytkowe pamiątki.
Ten wyjątkowy punkt, który ma okazję być wizytówką miejscowości jest zupełnie niewykorzystany. Zamiast oferować znakomitą symbiozę historii i nowoczesności - odstrasza. Cichy i smutny popada w coraz większą ruinę.
Inne tematy w dziale Rozmaitości