Krzyż przed pałacem jest dla mnie czymś w rodzaju symbolicznego miejsca śmierci pasażerów Tupolewa.
Schowanie Krzyża - symbolu, który jak w czasach komunizmu był w przypadku ofiar Katynia... symbolicznym miejscem zapalania zniczy, warty honorowej, modlitwy. Był także symbolicznym grobem.
WYdaje mi się, że to miejsce przed pałacem pozostanie właśnie "małym Śmoleńskiem" gdzie rozbił się samolot.. .
Schowanie Krzyża do Kościoła w sytuacji gdy prawdę o Smoleńsku chce się zamieść pod dywan, kojaży mi się jednoznacznie z zabiegiem zamieceniem pod dywan afery hazardowej rękami Sekuły i jego klakierów.
W tej komisji Sekuła "kolanem" próbuje za wszelką cenę zamknąć dochodzenie, bez wyjasnienia afery, bez przebadanie bilingów Schetyny.. - jak najszybciej zlikwidować Komisję.. - niech nastanie czas zgody.. ???
Właśnie schowanie Krzyża - "małego Smoleńska" na Polskiej ziemi, jest właśnie dla mnie identycznym zabiegiem. Pospiesznie schować, niech ludzie szybko zapomną i fascynują się zgodą jaka od jutra zapanuje w Polsce, mediach publicznych, sejmie i senacie a także w GROMie.. .
JAk Sekuła domyka kolanem aferę hazardową, tak wszystkie pamiątki "wstydliwe" dla tej zgody mają być "kolanem domknięte" w skrytkach, kruchtach, podziemiach.. .
Nadszedł więc czas zgody.. - rugowania wszystkiego co o zwycięzcach może nawet symbolicznie źle się społeczeństwu konotować.. . A przecież ta troska zwycięzców o "domykanie kolanem" dowodzi pośrednio, że to zwycięstwo jest ugrane znaczonymi kartami. Bo, gdyby było uczciwie zdobyte, nie byłoby powodów do lęku przed "niedomknięciem.." .
p.s.
Kairos ujął to bardziej zwięźle:
"W sprawie nie chodzi i nigdy nie chodziło o krzyż - znak katolicki, tylko o sposób potraktowania przez władzę swojego własnego społeczeństwa. Skoro sprawa Smoleńska może się rozwijać tak jak się to dzieje, to zwykły obywatel jest całkowicie bezbronny wobec władzy. Ci ludzie spod pałacu nie bronią krzyża (chociaż tak im się może zdaje) oni się schronili pod tym krzyżem bo to jest być może ostatnie miejsce gdzie można się w tak wątłych siłach obronić przed arogancją i agresją władzy."
Inne tematy w dziale Polityka