poldek poldek
279
BLOG

O co chodzi Tomaszowi Lisowi??? - na kanwie wczorajszego program

poldek poldek Polityka Obserwuj notkę 47

Nie oglądam każdego programu T.L. w poniedziałki ale wczoraj włączyłem i pozostałem, gdy spostrzegłem się, że program problemów Kościoła.

Zdziwił mnie skład gości wśród których ni odnalazłem żadnego zwierzchnika Kościoła ale osoby które go nie reprezentują:

1. Pana Bartosia -ex Dominikanina

2. Szymona Hołownię - dwukrotnego ex dominikanina(co prawda nie złożył ślubów wieczystych ale dwa razy wstępował i występował z tego Zakonu)

3. Ks. Prałata Jankowskiego-odwołanego na emeryturę w dosyć niechlubnych okolicznościach.

4. Prezydenta Wałęsę-polityka

5. Przedstawiciela PiS: Poseł Giżyński -polityka

6. Tomasz Terlikowski - publicysta Katolicki

 

Co ciekawe dyskusja była rzekomo poświęcona problemom Kościoła. Tylko dziwi fakt, że nie zaproszono żadnego jej przedstawiciela. Gdyż trudno uznać kontrowersyjnego ks.Jankowskiego za ikonę Polskiego Kościoła jak i ex Dominikanina Bartosia.

Co do Pana Hołowni - już pisałem w przedostatnim wpisie, że ikoną Publicystyki Katolickiej nie jest.. .

Pozostaje Lech Wałęsa - on expertem w dziedzinie Kościoła Katolickiego też nie jest.

Pozostaje T.Terlikowski - jedyny w tym gronie publicysta Katolicki. Ale też krytykowany przez BIskupów.

Tomasz Lis problemy Kościoła sprowadził do Pana Nowaka oraz Radia Maryja. :-)))) Nie można się nie uśmiechnąć.

Redaktor prowadzący starał się sprowadzać problemy Kościoła do do odczytów Pana Nowaka i Radia Maryja..

Poseł Giżyński miał bronić ( w zamyśle T.L. Radia Maryja) - w mojej ocenie jeden z najbardziej treźwo myślących w tym programie osób.

A więc program był wg mnie ustawiony politycznie:

a. wykazać, że głównym problemem Kościoła jest Radio Maryja i Pan Nowak

b. ponieważ poseł PiS (było przewidywalne) będzie bronił RM wyjdzie na to, że jest przeciwko Kościołowi

c. Lech Wałęsa miał wzmocnić przekaz, że RM to szkodnicy Kościoła i winni jego problemów a zatem i PiS jest temu winien..

d. Miał pokazać, że RM jest antysemickie, podobnie jak ks.prałat Jankowski.

Sednem programu było pokazanie nagrania z wykładu Pana Nowaka. Wystąpienie miało być pełne antysemityzmu.

Sęk w tym, że ani ja, ani poseł Giżyński nie zauważył żadnych treści antysemickich w tym programie.

O dziwo TL też nie potrafił wskazać ani jednego zdania antysemickiego ale próbował postawić pod ścianą i kazał się tłumaczyć ks.Jankowskiemu jak i Terlikowskiemu z wypowiedzi Nowaka... .

***************

Zadałem pytanie w tytule, o co chodzi Lisowi?

Wg mnie chodzi o politykę. Robi program o problemach Kościoła a nie zaprasza żadnego jej przedstawiciela - ani nie przeprowadza żadnego wywiadu ze zwierzchnikiem Kościoła.

Przedstawia taśmy rzekomo obrazujące antysemityzm którego nie można odnaleźć na ekranie.

Czy to jest poważne rzetelne dziennikarstwo: dociekliwe, szukające obiektywizmu, szanujące strony?

Obawiam się, że nie. Ten typ dziennikarstwa, który kiedyś uprawiał Andrzej Kwiatkowski za (Prezesa Roberta Kwiatkowskiego) - gdy były tezy dyżurne i prowadzący program je jedynie sprytnie uzasadniał.

Tomasz Lis - niestety - wydaje się reprezentować jaką dziwną epokę publicystyki, która nie ulega procesowi analogicznemu jak wino... . Ale przeciwnie. Im dłużej ogląda się programy Lisa tym jest gorzej i jeszcze bardziej groteskowo.

******

Całe szczęście, że dla osłody w TVP pozostał program Jana Pospieszalskiego i Bronisława Wldsteina.

Ale czy TVP powinna być miejscem dla takiej publicystyki jaką prowadzi Tomasz Lis? Wg mnie nie. Ale jeśli już to jako program rozrywkowy w konwencji talk-show.

Przyznam, że jestem rozczarowany publicystyką T.Lisa.

poldek
O mnie poldek

********************************* ---- poldek34@gmail.com,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka