Witam,
Dawno, dawno temu gdy niepodzielnie rządzili oszuści z Platformy, napisałem taki tekst.
"Teraz nieco osobiście. Ja dołączyłem do tej strony, nie ze względów ideowych, czy też patriotycznych. Bardziej z rewanżu za kopniaki ze strony tego, ponoć nieistniejącego Układu; trochę też z przekory, no i jak każdy cywilizowany człowiek z naturalnej skłonności do stawania po stronie słabszych, bitych i starszych." *
Przypominam ten tekst po raz kolejny, bo pokazuje on moją motywację w tym co robię i piszę na salonie. Dla większości zapewne jest to niezrozumiałe, bo zapomnieli o takich pojęciach jak honor, klasa czy przyzwoitość.
Pisowcy z tych wyśmiewanych, zamilczanych i lekceważonych, przepoczwarzyli się w tych wyśmiewających, zamilczających i lekceważących. Ich sprawa, ale ja nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Nie ma nic złego w wyśmiewaniu się z kogoś, sam to robiłem kiedyś wobec PO, teraz wobec PiS, ale pod warunkiem wyśmiewania się z tych silniejszych. Wyśmiewanie tych słabszych jest żałosne. To wie każdy cywilizowany człowiek.
Ja nie zapomnę rechotu posłów PiS i PO z pana Brauna, gdy zgłaszał ważną dla niego uchwałę, z tego, że sam się pod nią podpisał. I będę to pamiętał, widać jestem ulepiony z innej gliny.
Mój stary kumpel AE911truth.org, mówi mi, ze głos na Bosaka był zmarnowany. Otóż, nie. Mam wielką satysfakcję obserwując teraz umizgi tych wyśmiewających, lekceważących i zamilczających; wobec elektoratu tych wyśmiewanych, lekceważonych i zamilczanych.
Dlatego warto było zagłosować na Konfederację i Bosaka. Dla tej satysfakcji. Ale co Wy możecie z tego zrozumieć? Zapewne nic.
I za tę możliwość panu Bosakowi i Konfederacji dziękuję. Warto było zagłosować.
I na koniec: jestem prawie pewien, że wiele osób będzie nam, głosującym na Konfederację zazdrościć tej wolności od POPiSowego szaleństwa, zobaczycie. O ile już tak nie jest.
Pozdrawiam :)
* https://www.salon24.pl/u/polfic/646076,mur
