Mając w świadomości jaką telewizją jest TVP Info i jaki propagandowy przekaz idzie stamtąd od lat obejrzałem ostatnio 1. odcinek serialu dokumentalnego pt. „Reset”. Współautorem tej serii jest prof. Sławomir Cenckiewicz, który ma spore zasługi w badaniu i odkrywaniu najnowszej historii, toteż ciekaw byłem co ustalił tym razem.
Każdy kto oglądał ten serial (jest dostępny na youtubie) wie o czym jest i jaki jest jego przekaz oraz do jakich wniosków prowadzi. To oczywiście prawda, że rząd PO-PSL był serwilistyczny względem Rosji i prowadził politykę, która była szkodliwa dla Polski (uzależnienie od rosyjskiego gazu, ustępstwa ws. embarga na polskie mięso, wycofanie się z tarczy antyrakietowej, współpraca SKW z FSB, śledztwo smoleńskie itd.) . Prawdą jest także, że Rosja Putina na długo przed agresją na Ukrainę była bandyckim krajem wszczynającym wojny, dopuszczającym się ludobójstwa (Czeczenia) i morderstw na własnych obywatelach (min. zamachy bombowe FSB i GRU z roku 1999).
Problem w tym, że poważne zarzuty i zastrzeżenia można i należałoby wysunąć wobec wszystkich rządów i ministrów spraw zagranicznych III RP po 1989 r., nie wyłączając PiS-u. Zarzuty te to przede wszystkim nieskuteczna, krótkowzroczna polityka zagraniczna oparta na złudzeniach, chciejstwie i podlizywaniu się albo Moskwie, Brukseli i Berlinowi, albo Waszyngtonowi i Tel Awiwoi. Polska racja stanu jest od ponad 30 lat pojmowana celowo lub nie w błędny sposób, a polscy obywatele za granicą nie mogą się czuć przez to bezpiecznie. W przypadku jakiś poważnych problemów za granicą Polacy nie mogą niestety liczyć nawet na fachową pomoc konsularną. Polskie ambasady i konsulaty nie pomogą Ci w niczym. Przykładem jest choćby ambasada RP w Bangkoku, której pracownicy biorą pieniądze za nic, a ich rady ograniczają się do odsyłania na stronę internetową.
Ani pisowska TVP, ani salonowy TVN nie zrobi filmu dokumentalnego o całościowej polityce zagranicznej III RP, to jasne. Gdyby zrobić taki dokument, trzeba by pokazać na przykład fatalny wpływ korporacji Geremka na polską dyplomację. A także to jakim kiepskim interesem była i jest Unia Europejska.
W uzupełnieniu do serialu „Reset” trzeba by pokazać notoryczne ustępstwa tchórzliwego premiera Morawieckiego, bankstera i sługusa Klausa Schwaba, który podpisuje w Brukseli każdy, najbardziej nawet niekorzystny dla Polski układ. Przed kamerami odgrywa niepokornego lidera, który Unii się nie kłania, a w rzeczywistości bez przerwy ustępuje unijnym zamordystom nie osiągając nic (np. ws. KPO, dotacji).
A co z frajerską wręcz polityką wobec Ukrainy, której władze kompletnie już się nie liczą z Warszawą, bo Kijów wie, że i tak dostanie od warszawskiego rządu wszystko czego zechce. Polska wydała i nadal wydaje miliardy złotych z pieniędzy polskich podatników na pomoc Ukrainie, wysyła tam broń, paliwo, karetki itd. i co z tego konkretnego ma? Nic. Ani pieniędzy za pomoc, ani kontraktów, ani udziałów w ukraińskich biznesach, ani szacunku, ani przeprosin za ludobójstwo na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.
Jaka była odpowiedź MSZ-u i rządu RP na ustawę 447, żydowskie, bezprawne roszczenia i oczernianie Polski przez stronę izraelską/żydowską w mediach i na forach międzynarodowych? Zamiast twardego sprzeciwu były tajne spotkania w Izraelu min. p. Legutki, by dogadać się jakoś z bezczelnymi roszczeniowcami z „przedsiębiorstwa Holokaust”.
Wreszcie ostatnie osiągnięcia polskiej dyplomacji- szczyt WHO i opracowywanie razem z innymi globalistycznymi rządami totalitarnego traktatu pandemicznego, który pozbawia państwa i jego obywateli resztek wolności i suwerenności na rzecz globalistycznej, przestępczej organizacji sterowanej przez kartele farmaceutyczne. W myśl tego traktatu to WHO będzie decydować w kwestiach kolejnych pandemii z pominięciem rządów, ogłaszać lockdowny i restrykcje, a także zwalczać wszystkich mających inne zdanie, przeczących ich narracji. I w takim świństwie Polska bierze udział.
Patrząc na polską politykę zagraniczną, także tą prowadzoną po 2015 roku nic dziwnego, że złośliwcy mówią, że zamiast mitycznego wstawania z kolan mamy jedynie zmianę klęczników- poprzednio były to Bruksela, Berlin i do 2014r. Moskwa, teraz jest to Waszyngton , Kijów i Tel Awiw. Albo wręcz jest wstawanie z kolan, ale tylko po to, żeby paść na twarz.
polish_allied
Prawicowy buntownik z natury, bonapartysta z przekonania, politolog z wykształcenia, zwolennik Wolności i wolnego rynku, wróg lewactwa i socjalizmu.
Tak dla Flagi Konfederacji (CSA), serbskiego Kosowa, amerykańskich republikanów, wolności gospodarczej i osobistej, a także swobodnego dostępu do broni palnej dla osób zrównoważonych i niekaranych.
Nie dla lewicy i jej chorych idei typu gender, globalistów od Gatesa i Sorosa, islamu,Rosji i komunistycznych Chin.
Kocham Tajlandię, Bangkok i Azjatki, nie znoszę feministek.
Przywódcami, których najbardziej cenię są : cesarz Napoleon I, prezydent Ronald Reagan oraz generałowie Francisco Franco i Augusto Pinochet.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka