Manipulatorzy i manipulowani

Manipulowanie rzeszami ludzi miało miejsce w każdej epoce historycznej i jest cechą charakterystyczną rodzaju ludzkiego. W wieku XX sterowanie i okłamywanie ludzi przez rządzących sięgnęło szczytów i trwa w najlepsze do dzisiaj. Tym, których ta tematyka ciekawi obecne czasy dostarczają multum przykładów. Sytuacja polityczna w Polsce i wydarzenia ostatnich pięciu miesięcy, a może nawet pięciu ostatnich lat pokazują aż nadto dobrze siłę i rozmiary manipulacji. Przykład najświeższy-kwestia podatków. Od przyszłego roku rośnie VAT, co ma rzekomo dać rządowi Tuska dodatkowe 5 miliardów złotych na łatanie rozpadającego się budżetu. Rzekomo liberalny rząd PO podnosi podatki, a zadłużenie Polski w tym roku ma już przekroczyć 100 miliardów złotych (o czym otwarcie powiedział minister Rostowski), nie mówiąc o coraz większym deficycie budżetowym. Jaka jest reakcja większej części społeczeństwa? Prawie żadna. Tusk, Komorowski i ich ferajna z PO nadal cieszą się wysokim poparciem wielu Polaków, czy może raczej Polactwa, które wybrało sobie takich rządzących. Nawet protesty przeciwko Tuskowi nie mają takiej siły i takiego oddziaływania, jakie miałyby w innych państwach (np. w USA gdzie przeciw Obamie i jego chorym pomysłom potrafią wyjść na ulice setki tysięcy ludzi). To, że Polacy pokornie znoszą kłamstwa i nieudolność obecnej ekipy rządzącej to jeden ze skutków manipulacji. Nie jest tajemnicą, że obecny rząd i obecny prezydent korzystają ze wsparcia salonowych mediów („Gazety Wyborczej”, „Polityki”, „Przekroju”, „Wprost”, TVN, Polsatu, TOK FM itd.), które mają dużą siłę oddziaływania i mówią pospólstwu co jest ważne i właściwe, a co nieistotne i złe. Z tych mediów wiemy, że ważne są takie sprawy jak zagrożenie kaczyzmem, usunięcie krzyża spod pałacu prezydenckiego czy nowe wyczyny posła P. (którego nazwiska z pogardy nie wymieniam). Właściwe jest z kolei bezczeszczenie pamięci ofiar Smoleńska, poniżanie, opluwanie i bicie ludzi modlących się pod krzyżem (te „wesołe happeningi” pełne nienawiści i agresji w wykonaniu pijanej ,tępej hołoty). Prawda o katastrofie w Smoleńsku, zadłużenie państwa i pogarszająca się sytuacja finansowa Polski, umowa gazowa z Rosją, afery korupcyjne PO-te sprawy są według salonu nieistotne, bo stawiają w złym świetle partię rządzącą. Złe zaś jest domaganie się prawdy o tym co stało się 10 kwietnia, zła jest obrona krzyża przed wojującym ateizmem, złe jest domaganie się reform naszego kraju. I wielu ludzi w Polsce przyjmuje taką rzeczywistość jako pewnik. Niektórzy robią tak, wiedząc nawet, że coś tu jest nie tak, że mogą być manipulowani. Wolą być jednak wodzeni za nos przez propagandzistów i specjalistów od robienia ludziom wody z mózgu niż samemu docierać do prawdy, sprawdzać informacje, myśleć. Tak przecież łatwiej, ładniej i wygodniej. Inny przykład manipulacji to straszenie PiS-em i kaczyzmem. Już od pięciu lat PO i jej usłużne media straszą Polaków widmem dyktatury PiS-u i strasznymi skutkami rządów Kaczyńskiego. Nawet gdy w 2007 roku PiS przegrał wybory, a do władzy doszli „Liberałowie”, Tusk i jego pałkarze nie zaprzestali agresywnej, kłamliwej propagandy, o wszystkie swoje niepowodzenia oskarżając opozycję (czyli PiS) oraz śp. prezydenta Kaczyńskiego. Doszło już do takiego absurdu, że niemal każdy kto krytykuje obecny rząd jest automatycznie uważany za „pisowskiego” oszołoma. Piękna demokracja, nie ma co. Gdy w 2005r. skończyły się okropne rządy lewicy, nie sądziłem, że ktoś może przebić postkomunistów w ich zakłamaniu, obłudzie, złodziejstwie i bezczelności, serwiliźmie wobec Rosji. Nie doceniłem Platformy Obywatelskiej, której udało się przelicytować pod tym względem SLD. Słowem kluczem rządów PO powinno być słowo manipulacja, która tak dobrze oddaje istotę jej rządów. Jestem pewien, że dr Goebbels byłby pod wrażeniem. Na pocieszenie można powiedzieć, ze nie tylko my jesteśmy manipulowani. Manipulacji poddani są także Amerykanie, którym próbuje się wmówić, że Obama to mesjasz, a zamachy z 11 września to dzieło Busha, CIA albo Mossadu. Manipuluje się Europejczykami, którym każe się kochać islam i muzułmanów, mimo że ci nienawidzą Europy i nie-muzułmanów.

Manipulacja zawsze będzie miała miejsce, nie można jednak zapominać, że nie zawsze musi ona odgrywać decydującą rolę i być obowiązującą regułą.

polish_allied