Oto czego chce wielu Amerykanów
Oto czego chce wielu Amerykanów
polish allied polish allied
127
BLOG

Trump broni Ameryki, lewica ją zdradza

polish allied polish allied Polityka Obserwuj notkę 1

Wczoraj wieczorem czasu waszyngtońskiego (w nocy czasu polskiego) prezydent Donald J. Trump wygłosił ważne orędzie do Amerykanów na temat nielegalnej imigracji i konieczności wybudowania muru na granicy z Meksykiem, by powstrzymać ten dramat. (https://www.youtube.com/watch?v=1t2aZzKvuZE)


Mówił też o strasznych rzeczach, jakie wiążą się z nielegalną imigracją- tragediach tysięcy ludzi zamordowanych, okradzionych, brutalnie pobitych lub/i zgwałconych przez zwyrodnialców, którzy bezprawnie przybyli zza granicy. Prezydent USA przytaczał konkretne fakty, historie ofiar latynoskich bandytów, konkretne liczby, które obrazują skalę tej katastrofy. Uderzył mnie fakt, że przez nieszczelną granicę z Meksykiem szeroką rzeką płyną narkotyki, z powodu przedawkowania których ginie dziennie ok. 300 Amerykanów, a rocznie o wiele więcej niż w czasie całej wojny w Wietnamie. Jedna na trzy z nielegalnych imigrantek pada z kolei ofiarą przemocy seksualnej.


Aby położyć kres kryzysowi imigracyjnemu, zapewnić podstawowe bezpieczeństwo swoim rodakom, zmniejszyć plagę narkobiznesu i przestępczości oraz zakończyć dramat nielegalnych imigrantów, amerykański przywódca chce zbudować mur na granicy amerykańsko-meksykańskiej i zmienić prawo tak, aby można było skutecznie chronić pogranicze. Robi to co obiecał w kampanii wyborczej i to czego oczekuje od niego większość Amerykanów.


Jednakże tych problemów nie dostrzegają oponenci amerykańskiego przywódcy (o czym ten także mówił), czyli głównie amerykańscy Demokraci i lewactwo wszelkiej maści. Dla nich problemem jest właśnie Donald Trump i Republikanie, i to jak ich odsunąć od władzy. Robią co mogą, by utrudnić mu życie, poświęcą życie i bezpieczeństwo własnych obywateli, byle tylko rzucić kłody pod nogi znienawidzonemu przez siebie prezydentowi. Tak nie zachowuje się opozycja, normalni, demokratyczni przeciwnicy polityczni, tylko skończeni oprtuniści i ZDRAJCY (skąd my to znamy? Podobnie zachowują się PO, Nowoczesna i KOD/Obywatele RP, którzy też są parszywymi zdrajcami i najemnikami, tyle że na żołdzie Brukseli oraz Berlina).


Oglądałem ostatnio film pt. „Fahrenheit 11/9” reżyserii znanego kłamcy i hipokryty, Michaela Moore’a, tego nałogowego, lewackiego oszusta i manipulatora, który łże w każdym ze swoich „dzieł”. Tylko w jednym, antybushowskim, wrednym obrazie „Fahrenheit 9/11” z 2004 roku dopuścił się aż 59 oszustw (http://www.davekopel.com/Polska/Piecdziesiat-Dziewiec-Oszustw-w-Filmie-Farenheit-911.htm).


W innych filmach też kłamał na potęgę i obrażał porządnych ludzi. Nie inaczej było i tym razem, gdy zarzucał obecnemu prezydentowi USA różne rzeczy, których ten nigdy nie zrobił, np. zdradę stanu, podejrzane relacje z własną córką Ivanką, mizoginię, skłonności faszystowskie i dyktatorskie, zubożanie zwykłych Amerykanów itd. itp. W filmie czarnymi charakterami poza Trumpem i jego zwolennikami są oczywiście Republikanie, ale również Clintonowie i Obama (chyba tylko to jedno mnie zaskoczyło). Są jednak i bohaterowie pozytywni- Alexandria Ocasio-Cortez, obecna Kongresman, fanatyczna socjalistka i skrajna lewaczka, która chce, by Ameryka była jak druga Kuba, Rashida Tlaib- druga zidiociała lewaczka, socjalistka, a na dodatek radykalna muzułmanka (trudno wyobrazić sobie gorsze połączenie), która ostatnio zasłynęła z tego, że zwyzywała prezydenta USA, a w przeszłości zakłócała wrzaskami jego spotkanie ze zwolennikami. Według tego wieprza Moore’a pozytywnymi postaciami są również czerwoni bandyci z Atify, czarnoskórzy rasiści i obrońcy murzyńskich przestępców z „Black Lives Matter” czy młodociani, zmanipulowani przez lewicę hipokryci chcący ograniczenia dostępu do broni (te same szczyle nie protestują jednak przeciwko przestępcom mordującym niewinnych ludzi np. w Chicago, choć ofiar jest tam więcej niż w pojedynczych masakrach, zapewne dlatego że strzelający są w większości czarnoskórzy).


Z filmu można jednak dowiedzieć się kim są i jacy są wrogowie Trumpa- to hipokryci i agresywni frustraci, którzy gotowi są pobić cię, obrazić i poniżyć, tylko dlatego że masz poglądy inne niż oni. Z ich oczu bije fanatyzm i pogarda dla faktu, że D. Trump został wybrany na prezydenta w sposób demokratyczny i w pełni legalny, i nie ma najmniejszych, merytorycznych powodów do jego impeachmentu. Ich to nie obchodzi. Oni chcą go obalić za wszelką cenę i dojść do władzy, by zniewolić Amerykanów i narzucić im siłą swoje chore, utopijne, lewackie pomysły. Jeśli tacy ludzie faktycznie doszliby do władzy, to można spodziewać się wszystkiego co najgorsze- nielimitowanej, obłąkanej imigracji, gigantycznej przestępczości z tym związanej, politycznej poprawności na każdym kroku, homomałżeństw, znacznego wzrostu terroryzmu lewactwa i muzułmanów, setek tysięcy ofiar śmiertelnych tej polityki (zwłaszcza wśród białych), socjalizmu i w rezultacie bankructwa USA. Do tego prowadzi lewactwo. A skutki widzimy także w Europie.


I nie mówcie mi o bogatej Szwecji czy Norwegii- tam też widać do czego prowadzi ten cały lewacki obłęd. Urzędnicy zabierają dzieci rodzicom z byle powodu, jest coraz więcej stref no-go zone, gdzie boi się wejść nawet policja, alkohol sprzedają ci drogo i w nielicznych sklepach, bo państwo ma cię za idiotę, a do więzienia można trafić za przekroczenie prędkości o 50 km/h (w tym samym czasie muzułmańscy przestępcy będą chodzić po wolności, bo im zawsze wolno więcej).


Nie szczędzę lewakom ciężkich słów i nazywam to co robią po imieniu, bo ich działalność oraz nienawiść jaką darzą swoich przeciwników powodują, że ten świat jest coraz bardziej niebezpieczny, a zwykli ludzie coraz bardziej zagrożeni. A kiedy tacy dzielni przywódcy jak Donald Trump, Viktor Orban , Jair Bolserano czy Matteo Salvini robią co mogą by chronić swoje kraje i swoich ludzi, kiedy ryzykują tak wiele, wówczas lewactwo wszelkimi środkami rozkręca przeciwko nim kampanię nienawiści, szczuje w mediach, podburza swoich wyznawców do rewolucji, a nawet już zupełnie wprost wzywa do mordu.


Dlatego trzeba się przeciwstawiać tej lewackiej dziczy wszelkimi legalnymi środkami, choć moim zdaniem najlepiej byłoby potraktować lewicę tak jak robli to generałowie Franco i Pinochet, albo wysłać lewaków do Rosji, Wenezueli, Korei Północnej lub na Kubę, żeby tam mogli wprowadzać swoje pomysły w życie.


Tak czy inaczej pełny szacunek i poparcie dla prezydenta Trumpa i obrońców południowej granicy USA, pogarda i opór dla jego przeciwników z Deep State i lewicy.







polish_allied


Prawicowy buntownik z natury, bonapartysta z przekonania, politolog z wykształcenia, zwolennik Wolności i wolnego rynku, wróg lewactwa i socjalizmu. Tak dla Flagi Konfederacji (CSA), serbskiego Kosowa, amerykańskich republikanów, wolności gospodarczej i osobistej, a także swobodnego dostępu do broni palnej dla osób zrównoważonych i niekaranych. Nie dla lewicy i jej chorych idei typu gender, globalistów od Gatesa i Sorosa, islamu,Rosji i komunistycznych Chin. Kocham Tajlandię, Bangkok i Azjatki, nie znoszę feministek. Przywódcami, których najbardziej cenię są : cesarz Napoleon I, prezydent Ronald Reagan oraz generałowie Francisco Franco i Augusto Pinochet.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka