Polaczok Polaczok
682
BLOG

Gdy Sekielski sikał w pieluchy

Polaczok Polaczok Polityka Obserwuj notkę 7

 

 

W latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia trwała w Polsce wojna ideologiczna. Pan Sekielski, ze względu na wiek,  w najlepsze w tym czasie oddawał się czynnościom fizjologicznym wydalania moczu i walenia kup w pieluchy. Gdy jedna strona  myślała o ideałach, druga w zwartym szyku opracowywała daleko idące plany przeciwdziałania mające na celu utrzymanie judeosowieckiej władzy na terytorium Polski.


 

Minęło od tamtych lat trochę czasu, o. Wiśniewski mocno posiwiał, a nawet stetryczał, ale duch rewolucyjny w kontrze do judeosowieckich pobratymców pozostał. Mało tego, ten duch musi znów przybrać formę walki z echem przeszłości. Oto sikający w pieluchy wówczas Sekielski, dziś postanowił przemówić retoryką ówczesnych zbrodniarzy i złoczyńców. W ostatnim materiale telewizyjnym przedstawia specyficznie spreparowany przekaz dotyczący rzekomej współpracy Chrisa Cieszewskiego ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. W związku z tym materiałem, jako osoba zaprawiona w boju z judeosowieckim reżimem pytam :


 

1. Kto wydał polecenie, aby w dniu 14.10.2013 pani Kinga Mierzejewska przystawiła pieczątkę na prezentowanych w materiale papierach, o zniesieniu klauzuli tajności?

2. Na czyje polecenie redaktor Sekielski podjął temat?

 

3. Kim jest pani Kinga Mierzejewska?


 

Przeszłość takich wariatów jak ja, czy Krzysztofa Cieszewskiego, mnie nie interesuje. Interesuje mnie dziesiejszy związek profesora Chrisa Cieszewskiego ze sprawą, dla której redaktor Sekielski, a raczej jego promotorzy, zainteresowali się znacznie wcześniej niż 14.10.2013, gdyż wniosek o przypieczętowanie kwitów, dokonany przez panią Kingę Mierzejewską, musiał wpłynąć znacznie wcześniej. Ma to oczywisty związek z tzw Konferencją Smoleńską, która odbyła się w dniach 21-22.10.2013, na której prof. Chris Cieszewski zaprezentował dwa referaty. Cóż takiego sprawiło, że na długo długo przed konferencją pan Sekielski zainteresował się osobą Chrisa Cieszewskiego, bo przecież aby odtajnić materiał w dniu 14.10.2013, wniosek o zaprezentowany materiał w programie telewizyjnym musiał wpłynąć znacznie wcześniej, a co za tym idzie, wiedza dotycząca prezentowanego materiału w dwóch referatach musiała być prawdopodobnie znana redaktorowi Sekielskiemu, skoro uznał, iż rola prof. Cieszewskiego ma tak istotne znaczenie w sprawie smoleńskiej. Dlaczego ten materiał musiał czekać aż do opublikowania w dniu dzisiejszym? Czy ma to związek z wcześniej zaplanowanym zakończeniem postępowania przez prokuraturę FR na dzień 10.12.2013?


 

Bez względu na okoliczności, sprawa wyciągania teczek ze znanej szafy  aparatczyka aparatu judeosowieckiej przemocy, jest do wyjaśnienia przez samego zainteresowanego i przywołanego w programie Sekielskiego, czyli Chrisa Cieszewskiego.

 

 

Polaczok
O mnie Polaczok

.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka