Nic z tych rzeczy - to nie Putin jest twórcą filmu. On tylko wykupił na targu u Ruskich prawa autorskie za psie grosze, dodał trochę swojego starego scenariusza i pajechali !!
Wszyscy pamiętają jak Wajda poszukiwał pieniędzy na ukończenie filmu o Bolku. Zabrakło niewiele i znalazł się wówczas jakiś Goldman z Amberowitzem. W tej chwili, wzorem Wajdy, Putin także szuka sponsorów do ukończenia produkcji. Możliwości jest kilka, a jeśli chodzi o wybór sponsora, to wydaje się on oczywisty.
Jakie ma możliwości Putin na dofinansowanie swego nowego filmu? Oto lista opcji :
1. Ściągnąć haracz od oligarchów, co nie jest w mocy reżysera, lub oczekiwać na ich spontaniczność. Goldmanów i Amberowitzów jest ci pod dostatkiem.
2. Liczyć na ofiarę Greków, którzy udają Greka.
3. Dokonać szybkiej pożyczki bez żadnych dowodów w Marsjańskim Funduszy Walutowym na procent hiperboliczny.
4. Ostrzyc owieczki przy aprobacie Rady Baranów Naiwnych.
5. Zarobić za występ w roli amanta w komedii ,,Ich liebe dich auch''.
Możliwości jak widać jest multum. Które będą zrealizowane, tego nie wiadomo jeszcze, gdyż sam reżyser układa jeszcze scenariusz i nie wie jak zakończyć ten film, czy retorycznie, czy merytorycznie.
Bez względu na sposób finansowania filmu a także jego finał, nie należy oczekiwać zakończenia filmu napisem ,,Kaniec filma''. To będzie raczej ,,Never endind story'', który przerodzić się może ostatecznie w serial wieloodcinkowy: ,,Geszeft z geszeftu''.
Inne tematy w dziale Polityka