Jak zwykle Platformie Obywatelskiej udało się sprowadzić dyskusję na temat stanu państwa, jakże bliskiego okolic dna po ponad siedmiu latach ich rządów, na manowce przy pomocy innej partii, tak zwanej opozycyjnej.
Byłbym rad, gdyby rzeczywiście ostatnie wybory były sfałszowane w sposób systemowy. Cóż by to oznaczało? Otóż oznaczałoby to, że jest w Polsce świadoma siła, która realizuje w sposób świadomy swoje zamierzenia. Niestety, rzeczywistość jest znacznie gorsza niż się wszystkim wydaje.
Rzeczywistość jednak to brak jakiegokolwiek związku wybieranych przedstawicieli z narodem. Można tu mówić o głupocie wyborców, można tu mówić o braku przedstawicieli, można znaleźć wiele innych powodów, dla których wybory w Polsce tak wyglądają, ale jedno jest pewne, że wszelkie siły polityczne starają się ukrywać stan faktyczny i utwierdzać społeczeństwo we wszechogarniającym debilizmie.
W dniu dzisiejszym przewodniczący PKW Jaworski wskazał na bardzo ważny wątek cyrku wyborczego. Ten wątek dotyczy osób stanowiących prawo. W rozumieniu Jaworskiego, osoby które stanowią prawo są albo idiotami, albo oszustami. Innych rozwiązań nie ma.
Innymi słowy, jacy wyborcy, tacy ich przedstawiciele.
Inne tematy w dziale Polityka