matthew88 matthew88
698
BLOG

Ryzyko Nawałki czyli kilka słów o kadrze na EURO 2016

matthew88 matthew88 Sport Obserwuj notkę 6

W ostatnich dniach selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka ogłosił szeroką kadrę na Mistrzostwa Europy we Francji. W zgodnej opinii większości komentatorów i dziennikarzy sportowych Nawałka wybrał najlepszych piłkarzy z możliwych, jednocześnie dając szansę także młodym graczom. Niemniej jednak nie brakuje w tym zestawieniu zaskoczeń i kontrowersji. Ale po kolei:

Jeśli chodzi o bramkarzy, to także moim zdaniem większych wątpliwości nie ma. Na tą chwilę bowiem to najlepsi piłkarze na tej pozycji jakich mamy. Wszyscy są ważnymi zawodnikami w swoich klubach, a Szczęsny czy Fabiański wręcz kluczowymi. Z całej czwórki golkiperów najsłabiej chyba prezentuje się Tytoń. Ma on w tym sezonie kilka bramek "na swoim koncie" obciążających bezpośrednio jego konto, a także jego VFB Stuttgart spadł z Bundesligi. I to właśnie on ostatecznie zostanie skreślony.

Więcej emocji budzie zestawienie linii obrony. Wśród powołanych brakuje m.in. Łukasza Szukały, który przez całe eliminacje był jej silną wraz z Kamilem Glikiem podporą. Mamy za to powołanie dla Pawła Dawidowicza z Benfiki Lizbona, o którym do tego momentu poza garstką osób nikt nie słyszał. Myślę, że to może być największy błąd Nawałki nie zabierając mimo wszystko bardziej doświadczonego Szukały, który mimo zmiany barw klubowych grał na stabilnym poziomie,a trener tą formację rozpoczynał od jego nazwiska, a powołując młodego Dawidowicza, który formę ma zmienną, a gwiazdą grając m.in. w Lechii Gdańsk nie był. Był po prostu solidny, a tutaj chyba trzeba wybierać najlepszych.

Wśród pomocników większych zaskoczeń nie ma, ale jest kilka nazwisk, które mogą je wywołać. Chodzi m.in. o Pawła Wszołka, który ostatnio zdaje się za dużo nie gra, a jego pięć minut przynajmniej na razie chyba minęło. Brakuje za to Sebastiana Mili, który owszem trochę stracił na przeprowadzce do Gdańska, ale nadal formą jest wyżej niż Wszołek. Pokonywał także bramkarzy w eliminacjach, czego Wszołek nie uczynił. Szkoda, że trener o tym zapomniał, bo Sebastian swoim doświadczeniem pomógłby kadrze. Trzon linii pomocy pozostanie jednak bez zmian co najważniejsze.

Jeśli chodzi o atak, to nie ma do czego się przyczepić. Lewandowski czy Milik to naturalne wybory. Natomiast z dwójki Stępiński - Sobiech, wybrałbym Stępińskiego, który w tym sezonie jest o wiele skuteczniejszy. Sobiech to nadal solidna marka, ale sporo stracił ze swojego talentu, który "narodził" się kilka lat temu. Jednakże trudno powiedzieć kogo Nawałka skreśli.

Podsumowując kadra ogólna bardzo optymalna z kilkoma wątpliwościami, które wyżej wymieniłem. Kilka takich już kiedyś było jak np. historia Tomasza Iwana z 2002 r. na których ówcześni selekcjonerzy się "przejechali" posadą. Życzę naszemu trenerowi jak najlepiej, ale nie wiem czy te kilka nazwisk może nie brakować w decydujących momentach Euro.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Sport