Po niedzielnym, przegranym finale Copa America z Chile, kapitan reprezentacji Argentyny Leo Messi zapowiedział zakończenie kariery w kadrze narodowej. Wiadomość ta zszkowała praktycznie wszystkich zwłaszcza, że gwiazdor Barcelony ma zaledwie 29 lat. I kilka w reprezentacji mógłby jeszcze pociągnąć. Sam po meczu tłumaczył, że zawiódł i odchodzi. Dla mnie jednak jego decyzja jest podytkowana głównie emocjami.
Messi jako piłkarz klubu z Katalonii zdobył wszystko. Od Mistrzostwa Hiszpanii, po krajowy puchar, a na 4-krotnym wygraniu Ligi Mistrzów kończąc. Natomiast w narodowych barwach był kilka razy w finałach prestiżowych imprez, w tym w finale Mistrzostw Świata. Jako zawodnik klasy światowej jest naturalnym, iż chciałby odnosić same zwycięstwa. Jednak jak to w życiu i podobnie w piłce: często nie wszystko jest tak różowe, jak chcielibyśmy ażeby było. Podobnie jak Cristiano Ronaldo trudno jest takim piłkarzom przegrywać. Portugalczyk w odróżnieniu od Messiego przegrywał z kadrą Portugalii turniej za turniejem i dawno mógłby powiedzieć dość. A z pewnością miałby powody do odejścia. Ale jednak gra dalej, ponieważ gra w reprezentacji jest dla niego najważniejsza. I chce coś z nią wygrać.
Podobnie jest jak sądzę u Messiego. Jednak emocje po drugim z rzędu przegranym finale Copa America sprawiło, że piłkarz powiedział coś, co jest wielkim błędem. Jako człowiek bardzo ambitny i dążący do celu mimo niepowodzeń. Ale tą deklaracją, Messi pokazał światu, że się poddał. A z takimi cechami, które wymieniłem wyżej nie powienien postępować. Za wszelką cenę powinien udowodnić, że jest w stanie osiągnąć sukces z kadrą Argentyny. Poza tym osiągnąwszy wszystko z Barceloną, powinien szukać nowych wyzwań, a takie stoją przed jego drużyną narodową. I piłkarze, którzy są spełnieni klubowo często szukają nowych celów właśnie w swoich rodzimych reprezentacjach.
Należy także podkreślić, że finał przegrała cała Argentyna, a nie tylko sam Messi. Na wynik pracuje 11 piłkarzy. Owszem jest on filarem tej jedenastki, ale bez pomocy kolegów z drużyny często nie da się wygrywać spotkań. Mam nadzieję, że Messi wysłucha głosów mówiących, aby zmienił decyzję i przeanalizuje wszystkie fakty. Bo mówiąc teraz "nie", może potem dużo żałować.
Inne tematy w dziale Sport