STRONNICTWO DEMOKRATYCZNE A PLATFORMA OBYWATELSKA

Projekt Pawła Piskorskiego z ożywieniem Stronnictwa Demokratycznego zdaje się że nabiera tępa, na ile przypadnie do gustu wyborcom, pokaże czas i najbliższe bitwy wyborcze. Jedno jest pewne, jest duża szansa że namiesza na naszej scenie politycznej i dobrze.

Wszystko wskazuje na to, że projekt ten będzie wspierać nie tylko Paweł Piskorski, ale także Andrzej Olechowski, który prawdopodobnie wystartuje w wyborach prezydenckich z ramienia SD. Tak więc dwóch ojców założycieli Platformy Obywatelskiej ruszy do walki z partią którą założyli i mają wielką szansę, z czasem stać się realną alternatywą dla niej, a Andrzej Olechowski może być tym, który przysporzy kłopotów Tuskowi w jego wyścigu do Pałacu Prezydenckiego.

Nie wiem, czy Platforma Obywatelska jest w stanie wzbić się na wyższy próg popularności niż obecnie. Jej duże poparcie utrzymuje się tak długo nie tylko dlatego że wyborcy popierają działania Tuska, ale właśnie dlatego że nie popierają czy wręcz boją się PiS-u a nie ma innej realnej siły która była by odpowiedzą dla partii braci Kaczyńskich. Odbudowane Stronnictwo Demokratyczne, może w oczach wyborców stać się tą nową siłą, która może zostać wybrana przez dotychczasowych wyborców PO na nowe wojsko potrzebne by walczyć z PiS-em, zwłaszcza jeśli działacze SD będą potrafili wmówić Polakom, że oni w przeciwieństwie do nieroba Tuska, rzeczywiście zajmą się reformowaniem państwa. Szansa, że wmówić im się to uda jest obecnie tym większa, choćby z tego powodu, iż ekipa aktorów telenoweli pod tytułem „Polska Polityka”, z głównym bohaterem Donaldem Tuskiem już niewątpliwie się opatrzyła i widzowie z przyjemnością mogą zafundować sobie zmianę.

Inna sprawa że prawdziwej realnej zmiany jakości naszej sceny politycznej chyba nie ma się co spodziewać. Bo przecież odnowione SD to będzie kolejna kalka Unii Wolności (tak jak PO) z podobnym do wszystkich innych kalek tej partii, programem wyborczym i stylem rządzenia. W tym kontekście, trochę szkoda że z zabawy w dużą polityce wycofał się twórca „Polski XXI”