Wybór Platformy

Przebojowość i medialność Radosława Sikorskiego przegrywa z impulsywnymi czy wręcz aroganckimi cechami charakteru. Radosław Sikorski tak naprawdę nie dorósł jeszcze do roli jaka przypadła by mu w udziale, gdyby wystartował w wyborach i gdyby te wybory wygrał, bo nie dorósł do roli męża stanu- bo taką osobą przynajmniej w teorii powinien być Prezydent RP. Więcej Radosław Sikorski, niegdyś człowiek z klasą- sam tej klasy się pozbawił. Każdy może przejść do innej partii i zmienić poglądy polityczne- ale elementy kultury wymagają tego by w odpowiedni i stonowany sposób odnosić się do kolegów i całej byłej partii, a już na pewno nie wdawać się w nie merytoryczne dyskusję. Brak takiego taktu, mogłaby być łatwo wykorzystana w prezydenckim wyścigu przez konkurentów. Radosława Sikorskiego łatwo można było bowiem przedstawić jako człowieka aroganckiego ( a takich ludzie nie cierpią) lub jako błazna ala Kazimierz Marcinkiewicz.

 

Dlatego wybór głosujący w PO nie dziwi. O Komorowskim, będzie okazja napisać innym razem, ale jedno można powiedzieć już teraz: choć ni jest on tak medialny jak Sikorski i nie jest politykiem charyzmatycznym to wydaje mi się że ma większe szanse na zwycięstwo, tym bardziej że  zapewne ta kampania wyborcza zapewne znów będzie budowana na strachu przed PiS i Kaczorami, jest więc duża szansa że ludzie zagłosują nie za Komorowskim, ale przeciwko Kaczyńskiemu.

 

Kończąc jeszcze tylko małe gratulację dla PO. Pomysł z prawyborami był marketingowym strzałem w dziesiątkę. Przez kilka tygodni uwaga mediów była bowiem skupiona, głownie na jednej partii i na jej kandydatach. Tylko że jestem pewien, że gdyby takie same prawybory zorganizował np. PiS albo SLD media ledwie by o tym przebąknęły, ot tak w imię rzetelności i obiektywizmu.