Janusz Kaczmarek zatrzymany!

Były szef MSWiA Janusz Kaczmarek,  były Komendant Główny Policji Konrad Kornatowski i prezes PZU Jaromir Netzl zostali zatrzymani. Zatrzymanie ma mieć związek z przeciekami dotyczącymi akcji ABW w ministerstwie rolnictwa.

Pytanie tylko czy prokuratura ma niezbite, pewne dowody dotyczące wyżej wymienionych osób, jeśli takie dowody się nie pojawią, świadczyć to będzie o jednym- decyzje o zatrzymaniu podjęto po to by zamknąć usta, by sejmowa spec komisja nie dowiedziała się nowych szokujących informacji, by nie doszło do powstania komisji śledczej w tej sprawie.

Janusz Kaczmarek jest dla mnie mało wiarygodna osobą. Został zaatakowany przez PiS, broni się, koloryzuje pewnie zakulisowe wydarzenia w rządzie, działał przeciw premierowi mając ambicje by samemu zostać szefem rządu, być może faktycznie jest zamieszany w przeciek, być może faktycznie bezpodstawnie atakuje ministra Ziobro. Do tej pory nie przedstawił żadnych dowodów, to były tylko jego słowa, słowa atakowanego  i broniącego się polityka. I te słowa, jeśli nie będzie twardych podstaw zatrzymania, zostały dziś dzięki zatrzymaniu byłego ministra uwiarygodnione, bo coś jest na rzeczy skoro podejmuje się tak radykalne działania.

Być może ministrowi sprawiedliwości puszczają nerwy, być może gubi się już w tych emocjach i podejmuje pochopne decyzje. Jeśli były podstawy do zatrzymani to ABW powinna to zrobić albo od razu- gdy ta afera wybuchła, albo dopiero po zeznaniach przed komisją sejmową, Kaczmarek przecież nigdzie by nie uciekł.

Po wydarzeniach dzisiejszego poranka, jedno jest pewne, trzeba nam szybkich przedterminowych wyborów. A po wyborach trzeba nam także sejmowej komisji śledczej. Mam nadzieje że PO, SLD zagłosują wraz z PiS-em za przyjęciem wniosku o samorozwiązanie sejmu. Trzeba do wyborów, trzeba zakończyć ten burdel!