andi andi
624
BLOG

Czy żyjemy w przededniu III Wojny Światowej?

andi andi Polityka Obserwuj notkę 4

Jeszcze klika miesięcy temu to pytanie wydawało by się absurdalne. Wojna w tych czasach, przecież po prostu- ekonomicznie się nie opłaca. Tylko że, takie twierdzenia to pozory. Wojny przeważnie wybuchają gdy dzieje się ekonomicznie źle, gdy trzeba pewien system ekonomiczny przeresetować.

Chociaż dla pojedynczego Kowalskiego wojna zawsze będzie złem to dla danego kraju może być jedyną szansą ratunku.

Gdy sytuacja ekonomiczna jest na tyle zła, że nie ma widoków na poprawę, wojna to posunięcie va bank, pewnego rodzaju rosyjska ruletka. Fakt, wojna może okazać się krokiem samobójczym, ale równie dobrze może skutkować tym, że inni wokoło się pozabijają a ten kto ją rozpętał zbija na tym niezły interes. A na pewno, zawsze w jej wyniku tworzy się nowy porządek, na którym jedne narody zyskują (jak Polska po I Wojnie Światowej) inne tracą (jak np. również Polska po II Wojnie Światowej)

Ciekawą acz przerażającą analizę przedstawił ostatnio portal Kresy.pl, cytując za Gazetą Wyborczą analityka Centralnego Domu Maklerskiego Wojciecha Białek. Mówi on:

„Niecałe 7 lat po panice na giełdach w 1907 roku wybuchła I wojna światowa. Mniej więcej tyle samo minęło od wielkiego kryzysu z lat 30. do II wojny światowej. Z kolei po 7 latach od apogeum kryzysu naftowego z lat 70. w Polsce ogłoszono stan wojenny”

Idąc tym tropem, skoro światowy kryzys gospodarczy namieszał na giełdach w 2007 roku, to wojna wisi w powietrzu. Oby była to tylko naiwne, populistyczne, i nie mająca nic wspólnego z nauką przypuszczenia a nie rzetelna analiza.

andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka