andi andi
170
BLOG

Powody zwycięstwa DUDY i porżki KOMOROWSKIEGO

andi andi Polityka Obserwuj notkę 0

Prezydentura Komorowskiego korzyć  mi się będzie z czekoladowym orłem i kotylionami na marynarkach. To mało jak na 5 lat rządów.Duda ma natomiast prezencje, charyzmę, wiedzę a nawet piękną żonę, nie mówiąc już o córce. Wszystko zatem co prezydent jako reprezentant mojego kraju mieć powinien. I co najważniejsze daje nadzieje na zmiany.

 

Stało się. Andrzej Duda nowym prezydentem Polski. Wygrał mój kandydat z drugiej tury wyborów. W pierwszej  głosowałem na Pawła Kukiza, bo chciałem powiedzieć pas obecnemu systemowi władzy, pokazać że ta cała popisowa walka jest bezsensu, że w Polsce dzieje się źle i tak jak nie ufam PO tak również nie ufam PiS-owskiej opozycji.

W sposób naturalny w II turze oddałem jednak głos na Andrzeja Dudę. Bo choć wsparłem ten system, bo choć znów poparłem kandydata z okrągłostołowego układu, to jednak powiedziałem pas tej władzy. Chce głębokich zmian, ale jak nie możliwe są zmiany głębokie to chce jakichkolwiek.  Zwłaszcza, że Bronisław Komorowski to według mnie najgorszy prezydent III RP. Nie ufam PiS-owi, ale lepszy już ktoś z opozycji niż trwanie tego aroganckiego platformowego betonu.

Z czym będzie mi się kojarzyć ustępujący prezydent? Z czekoladowym orłem i kotylionami na marynarkach. To mało jak na 5 lat rządów.

Komorowskiego identyfikuje także z jego obozem władzy. Arogancją, butnościom i wyśmiewaniem tych inaczej myślących, z pewnością siebie którą mógłby obdarować kilka pomniejszych ugrupowań politycznych, i zamknięciem się na jakikolwiek inny punkt widzenia.

Pamiętam jak gdzieś na jesieni ubiegłego roku, bądź wiosną bieżącego roku przeczytałem nagłówek w jednej z gazet: „Andrzej Duda to się uda”. Pomyślałem- wolne żarty. Komorowski 2 kadencje ma w kieszeni. A Duda? Kto to taki? Przez ten czas wiele się zmieniło, a po I turze wyborów, gdy mój kandydat- tak jak się spodziewałem- odpadł, zobaczyłem w kandydacie PiS męża stanu. Duda ma prezencje, charyzmę, wiedzę a nawet piękną żonę, nie mówiąc już o córce. Wszystko zatem co prezydent jako reprezentant mojego kraju mieć powinien. Po pierwszej turze, myślałem że będę głosować raczej przeciwko Komorowskiemu niż za Dudę, ale w ciągu tych kilkunastu dni poparłem kandydata PiS nie od niechcenia, po to by Komorowskiemu podziękować, ale właśnie dlatego, że chciałem by na prezydentem Polski został ten właśnie człowiek Andrzej Duda.

Mam wielką nadzieje, że prezydent elekt nie zawiedzie moich nadziei. Mam przeczucie że będzie to dobra prezydentura. Najważniejsze jednak jest to, że czuć w powietrzu jakby zawiał ponownie wiatr odnowy, w Polsce. Wczoraj nowy prezydent. Na jesieni być może nowa władza i spora grupa ideowców pod przewodnictwem Pawła Kukiza w parlamencie.

Tym natomiast wszystkim co wieszczą już Państwo policyjne, aresztowania łapanki i nie wiadomo co jeszcze, dedykuje dzisiejszy wpis Marcina Mellera na FB:

„Widzę, że jest nowa popularna gra towarzyska w internetach: kto emigruje, komu do drzwi załomocą o świcie, komu słów wolności śpiewać nie pozwolą itp. Po pierwsze proponuję coś na uspokojenie. Po drugie nic takiego się nie zdarzyło, po prostu arogancka i zdemoralizowana władza dostała kopa w wyborach. A po trzecie jak widzę, że na czele straszących dyktaturą jest Adam Michnik, który całkiem niedawno wieścił, że Komorowski przegra wybory tylko jeśli by pijany przejechał na pasach zakonnicę w ciąży, a po pierwszej turze grzmiał, że nie odda Polski gówniarzom, zapominając, że sam kiedyś był zbuntowanym gówniarzem, to strasznie się przejmuję precyzją tej diagnozy czego i Wam życzę.”

Nic dodać nic ująć.

andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka