http://nczas.com/publicystyka/cukiernik-kto-wierzy-w-zus-wierzy-w-gusla-w-kasie-zabranie-67-mld-zlotych/#.URE4gMQzoIU.facebook
Odprowadza się od naszych pensji różne składki m.in. na obowiązkowe ubezpieczenia, a teraz jeszcze te składki znów wzrosną!
Dostaje się przez to i firmom i konsumentom, bo teraz im wyższa jakość tym wyższa cena, przecież firmy muszą z czegoś czerpać zysk. Niestety, przeciętnego Kowalskiego uderza po kieszeniach, bo kupi mniej.
A teraz jeszcze doszła akcja z tymi premiami dla 15 tysięcy urzędników, pff! To na to idą te wysokie podatki?! Czemu media milczą w sprawie takiej sprawie, do cholery?!
Niższe podatki:
è wyższa jakość (bo będzie więcej pieniędzy na ulepszenie) i niższe ceny towarów i usług, co wymusi konkurencja, bo konsumenci kupią to co lepsze i tańsze,
è więcej pieniędzy na rozwój firmy (np. na polepszenie jakości towarów i usług) + wyższe zarobi pracodawców i ich pracowników,
è możliwość samodzielnego zabezpieczenia przyszłości sobie i rodzinie, np. odkładanie pieniędzy do banku, do „szuflady”, lub powierzanie ich PRYWATNEJ firmie ubezpieczeniowej (jeśli takie firmy by powstały),
è dużo większa możliwość pomocy charytatywnej
- teraz nie każdego stać by dawać pieniądze na organizacje charytatywne, które obecnie istnieją, bo państwo zabiera w podatkach na „pomoc społeczną”,
- zajmujący się rozdziałem pieniędzy na „pomoc społeczną” (jak i również na edukację, lecznictwo) też dostają pensje, ale również część tego co mają dać na szkołę, szpital itp. zatrzymują dla siebie
- w zdrowym kraju będzie większa możliwość wykrycia tego kto np. zatrzyma dla siebie pieniądze które miały być przeznaczone dla dzieci z wadą serca,
è pieniądze z prywatyzacji (m.in. państwowych szkół, szpitali) powinna pójść na emerytury dla tych którzy mieli je obiecane w danym roku życia.
è Podatki powinny być tylko na obronność (policja, wojsko) i jakąś administrację, a takim dziedzinom gospodarki jak edukacja czy gastronomia państwo państwo powinno pozwolić swobodnie oddychać
Podobne notki
Inne tematy w dziale Gospodarka