http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/679930,wplywy_podatkowe_ponad_20_mld_zlotych_mniej_niz_planowano.html
Ależ problemy finansowe w Polsce nie są wcale takie ważne, priorytetową sprawą są spory typu ten na linii Wanda Nowicka - Janusz Palikot.
Rządzą nami lewicowe palanty! Tylko udają że nie wiedzą czemu w budżecie jest tak mało! Wysokie podatki -> wyższe ceny -> mniejsza konsumpcja -> mniejszy zysk -> mniej pieniędzy w budżecie. A przy pobieraniu tych podatków trochę zagarnie się do kieszeni, prawda? A na premie dla tamtych 15000 urzędników pieniądze jakoś znaleziono!
Może byście, szanowni politycy ... ODCZEPILI SIĘ OD WIĘKSZOŚCI GOSPODARKI I NASZYCH PORTFELI?!!!
Państwo musi się zająć NA PEWNO policją i wojskiem, a zostawić w spokoju gałęzie gospodarki takie jak edukacja, lecznictwo, czy gastronomia.
1.Nie ma przymusowych składek ubezpieczeniowych -> niższe podatki. Więcej kasy w naszych portfelach by coś kupić + tańsze i lepsze towary i usługi, co wymusi konkurencja, bo im coś lepsze i tańsze, tym chętniej się z tego skorzysta.
2.Więcej kasy na rozwój placówki edukacyjnej, lub medycznej (byłyby czysto prywatne) / firmy itp. i na pensje dla pracowników i ich pracodawców.
3.Większa możliwość by otworzyć własną działalność gospodarczą i dzięki temu dać pracę innym.
4. Większa możliwość wspierania akcji charytatywnych. Istnieją dziś różne organizacje charytatywne, lecz niekażdy może sobie pozwolić na wpłacanie na nie pieniędzy. Np. państwo zbiera nam w podatkach na "pomoc społeczną", i tu część urzędników utrąca coś dla siebie.
Podobne notki
Inne tematy w dziale Polityka