polski spirit polski spirit
549
BLOG

WYNIKI RAJDU CYPRU 2008

polski spirit polski spirit Rozmaitości Obserwuj notkę 35

 

 

 

WYNIKI RAJDU CYPRU 2008

 

 

       Po 2 latach wnikliwego rozpatrywania wniosków i odwołań organizatorów i uczestników Rajdu Cypru 2008, Cypryjska Komisja Dyscyplinarna European Melex Hounting Federation wydała wczoraj zaoczne orzeczenie ostatecznie zamykające sprawę. Zwycięzcą rajdu jednogłośnie uznano polski team Karski/Zbonikowski, któremu Komisja zaliczyła dwa najwyżej punktowane tak zwane twarde zbicia, czyli ścianę hotelu, oraz falochron. Zwycięstwo polskiej ekipy przesądziła zgodna i wyjatkowo korzystna dla Polaków opinia bezpośrednich obserwatorów zawodów – 2 pracowników Biura Spraw Międzynarodowych Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

 

       Przed wydaniem werdyktu Komisja dokonała ponownych szczegółowych oględzin pojazdów polskich zawodników. Tym razem nie miała najmniejszej wątpliwości, że to bolidy prowadzone przez Polaków zaliczyły premiowane zbitki. Symulacja komputerowa jednoznacznie potwierdziła, że wklęśnięcia w ich pojazdach idealnie pasują do wyrw w murze i falochronie. Komisja uznała również za wiarygodne oświadczenie polskiego teamu, że w trakcie zawodów nie był on pod wpływem niedozwolonego dopingu chemicznego, ale dopuszczalnego, wyłącznie metafizycznego polegającego na gorliwej modlitwie o zmiłowanie do prezesa PIS – Jarosława Kaczyńskiego.

 

       Biorąc powyższe pod uwagę Komisja dokonała alternatywnej wyceny trofeów nocnego rajdu - polowania na kwotę: 11.000 euro bez prawa zabrania szczęśliwych pojazdów do Polski i 32.000 euro z prawem wycofania bolidów z eksploatcji i przekazania ich na własność teamu Karski/Zbonikowski. Polska opinia publiczna, nie tylko sportowa, konsekwentnie domaga się jak najszybszego pokrycia przez macierzysty Klub Karskiego/Zbonikowskiego ( Klub Parlamentarny PIS ) wszelkich kosztów, ściągnięcia rajdowych bolidów i wystawienie ich pod siedzibą Klubu PIS w Warszawie przy ul. Nowogrodzkiej.

 

       Nie można dopuścić, żeby sportowy wysiłek polskich zawodników mających w zawodowym środowisku dumne pseudo : Piękny Karl i Długi Łukasz ( ''pendant'' do urody i wzrostu ) poszedł na marne za marne parę groszy. Kasa musi być wyścibilona i to natychmiast, a zawodnikom zagwarantowany triumfalny przejazd ulicami stolicy Polski. W końcu nie tylko nie przynieśli Polsce wstydu, ale wręcz przeciwnie, rozsławili nasz kraj w całym świecie. Swoją niezłomną postawą wzbudzili tak silny międzynarodowy respekt, że od czasu ich wyczynu, żaden kraj nie ma odwagi zapraszać naszej reprezentacji na podobne zawody.

 

 

polski spirit

 

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości