pomidorowa pomidorowa
119
BLOG

nocne prowokacje pod krzyżem

pomidorowa pomidorowa Polityka Obserwuj notkę 2

ver 1:

Byłem dziś przed pracą, zobaczyć co się tam dzieje, od 2:00. do 5:00.
Jak doszedłem do tego miejsca, na wstępie usłyszałem pijanych młodych ludzi, którzy zaczęli prowokować spokojnie modlące się osoby. Nagrywały to wszystko kamery tv...Przyjechała policja, 2-3 chojraków pod wpływem alkoholu zostało spisanych. Na chwile się uspokoili, poszli po piwo do najbliższego pubu. Później wrócili i znów zaczęli prowokować. Chcieli składać hmm.. piwo? w ofierze? pod krzyżem. (puszki były zamknięte, więc policja, wg nich nie mogła nic im zrobić)Po za tym w trakcie "dyskusji" ze sprowokowaną osobą, tą spośród tam czuwających, padało wiele przekleństw ze strony mocno już wstawionych młodych osobników. Oczywiście policja stała i się przyglądała. W końcu przesadzili , bo zaczęli strasznie nagabywać jednego z mężczyzn, i zostali po raz kolejni spisani.
Prowokatorzy przeklinali, wyzywali zmarłe osoby oraz te czuwające przy krzyżu. Ponadto krzyczeli: "dobra, chodźcie usuwamy ten krzyż" , "raz dwa trzy, przenieś ty" "ja mam zimną tatrę, a nie zimnego lecha" , "jak się przyrządza pieczoną kaczkę w sosie po smoleńsku?" i wiele innych obrzydliwych.

Osoby modlące się odmawiały wspólnie różaniec, godzinki. Różaniec był w intencji, aby polska młodzież była wierna Bogu i tradycji katolickiej, natomiast godzinkami modlono się w intencji wszystkich zmarłych osób ,które zginęły pod Smoleńskiem.
Warto nadmienić, że na czas godzinek prowokatorzy nagle zniknęli :)
Później wrócili, ale już było w miarę spokojnie.
Koło godziny 4:15 zrobiło się małe zamieszanie, gdyż policjant i ktoś z kancelarii poprosił czuwających, aby przenieśli się o 1,5m do tyłu, ze względu na zabezpieczenie terenu przez Pałacem. Dyskusje trwały ok. 5 min. Krzyż został przesunięty (pół metra) bliżej ogrodzenia , natomiast czuwający przesunęli się o to jak ich poproszono. Zaczęto ustawiać stalowe solidne bramki.
Moja subiektywna relacja.
Mateusz

www.niezalezna.pl/article/show/id/37352

ver 2:

"Byłem całą noc pod krzyżem. Panie i Panowie, wychodzi, że to już. Całą noc kilkanaście do trzydziestu modlących się spokojnie ludzi było zaczepianych, popychanych, obarażanych, czasem też opluwanych przez kilkudziesięciu agresywnych, pijanych mętów. Było nas tam partem kilku mężczyzn w pełni sił -zwyczajnie nie dawaliśmy rady być w każdym miejscu, gdzie menel popychał czy obrażał kobietę albo mężczyznę o kulach. Gliniarze stali w szpalerze kilka metrów od nas – odmawiali interwencji, a nawet podania swoich numerów (mieli zielone kamizelki na mundurach). Kiedy dzwonilismy po patrol – ten przyjeżdżał i legitymował wzywających. I cały czas konsekwentnie odmawiał jakiejkolwiek interwencji wobec wyjącej, machającej rekami, popychającej kobiety i staruszków pijanej tłuszczy. Jeden z pierwszej fali prowokatorów, jeszcze przed północą dał mi się wyprowadzić na bok (wcześniej proponował mi spotkanie „za rogiem”) W trakcie gadki przyznał, że jest z ABW. Gadał tak, że generalnie żadnych wątpliwości, że w istocie był „z branży”.
Menelstwo zwinęło się o 4 rano, pół godziny póżniej gliniarze ze szpaleru zaczęli z nami rozmawiać. Zgodziliśmy się, żeby usatwili ciężki płot odgradzający dziedziniec pałacu od chodnika – z okienkiem przy samym krzyżu. W trakcie przesuwania rzeczy, żeby im to umożliwić na środku chodnika położyliśmy tablice Ruchu 10 kwietnia. Na ten chodnik wjechał samochód z ulicy (zamkniętej dla rzuchu z wyjątkiem służb) i przejechał po tablicach. Kiedy wracał kilka minut póżniej (już licą), zauważyłem, że za kierownicą siedzi gliniarz w niebieskiej koszuli policyjnej (czyli nie oficer).
Dziś wieczorem znowu tam będę, Panowie, kto może, niech przychodzi – każdy mężczyzna jest tam na wagę złota."

Tu nie ma potrzeby nic komentować.

Każdy mężczyzna jest tam, pod krzyżem, na wagę złota.

crusader.salon24.pl/214877,godzina-w

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Co to według mnie oznacza ???

Ano oznacza że między 2-gą a 5-tą pewne "grupy" pod osłoną nocy i zmęczenia próbują prowokować czuwających pod krzyżem. I z tej też okazji o tej porze warto odwiedzać tą okolicę by być naocznym świadkiem tych właśnie zajść. A najlepiej z kamerą lub aparatem.

A od siebie mogę dodać iż już w kilku przypadkach gdy prowokacyjnie działy "pewne" grupy zazwyczaj bywa mowa o nietrzeźwych.

I na tym zakończę.

pomidorowa
O mnie pomidorowa

Aktualnie salon24 ma jakieś problemy techniczne i cały czas jestem w "zwinięciu". Wierzę że uda się to szybko rozwiązać. Do tego czasu proszę mnie szukać na http://twitter.com/pomidorowa24 teorie spiskowe to moja domena, w wolnych chwilach spędzam czas. Lubie prawdę, choćby bolała.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka