kiedy marzę
wznoszę się ponad codzienność
sięgam w przestrzeń
zatracam w iluzji
która dzięki moim działaniom
przybiera kształt
sukces znajdę na końcu drogi
tęsknota za chwilą spełnienia
popycha mnie do podejmowania wyzwań
moje szczęście zależy ode mnie
nie mam władzy nad światem
ale mogę kształtować cel
na drodze do rzeczy wielkich
przegram nie raz
ale nie poddam się
będę się uczył by wyjść z opresji
nowy ja osiągnę niemożliwe