Portugalski noblista, Jose Saramago, zmarły w piątek na Lanzarote (Kanary) - nigdy nie wyraził żalu z powodu kretyńskiej wypowiedzi złożonej 25 marca 2002. Odwiedzając wówczas Ramallah przyrównał sytuację w tym mieście do Auschwitz.
W moim najgłębszym przekonaniu, autorem takiej wypowiedzi może być tylko zwykły idiota lub patologiczny antysemita, co zresztą na jedno wychodzi. Saramago nie mógł być jednak „zwykłym idiotą”… - był naprawdę wspaniałym pisarzem.
Znamienny jest fakt, że Saramago w 1969 r. wstąpił do partii komunistycznej - a więc musiał już wtedy słyszeć np. o zduszeniu rok wcześniej Praskiej Wiosny. Wychodzi na to, że wybitni intelektualiści też mogą być politycznymi „ślepcami”…
Jako dziennikarz, widziałem na własne oczy, jak Saramago - za poprzednim pobytem w Izraelu - płakał jak bóbr w Jad Waszem. Jego wypowiedź o Auschwitz przypadła w okresie, gdy przez Izrael przetaczała się fala palestyńskich zamachów.
Dwa dni później 2 terrorystów-samobójców wysadziło się w Natanii pod Tel Awiwem - zabijając 30 ludzi uczestniczących w wieczerzy pesachowej w hotelu Park. W reakcji na to Izraelczycy rozpoczęli operację antyterrorystyczną Mur Obronny.
@
W izraelskim internecie od wczoraj dosłownie wysyp niechęci do Saramago. Jedno z trafniejszych określeń: "wielki pisarz - antysemicki komuch". Dodam: był częstym gościem w Hawanie u Fidela Castro. Władze Autonomii w Ramallah wydały komunikat żałobny (wybitny przyjaciel narodu palestyńskiego etc.). Czytelnicy prozy Saramago zgodzą się chyba ze mną, że apokaliptyczne "Miasto ślepców" (Ensaio sobre a Cegueira) - to jakby jego polityczne motto życiowe.
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka