Woody Allen nigdy nie był facetem, z którym poszedłbym na piwo, choć wielu ludzi, także w Polsce, uważa go za wybitnego artystę i intelektualistę. Jego filmy i samokreacje ekranowe w najlepszym wypadku mnie cholernie nudzą, rzadko kiedy bawią, a najczęściej wkurzają - ale nie chodzi jakby o Allena...
Z rocznym opóźnieniem mignął mi gdzieś właśnie jego film „O północy w Paryżu”, gdzie współczesny, neurotyczny literat z USA cofa się w czasie do lat 20. ub. wieku. Spotyka galerię ludzi ze świata artystycznego, którzy tam wtedy bytowali - m.in. Gertrudę Stein, tzw. matronę straconego pokolenia.
Ta amerykańska Żydówka (lesba) z jej popularnym salonem literackim na Montparnassie rozsławiona została m.in. przez Hemingwaya w jego książce „Ruchome święto”. Miała kasę i podobno klasę, znała się na sztuce - bohater Allena daje jej coś do oceny - wg Jamesa Joyce'a była „zwykłą krową”.
Ta ostatnia opinia musi być dużo bliższa prawdy niż legenda Gertrudy Stein kultywowana np. przez Woody Allena. Patrząc z perspektywy dziejów nie da się przecież pominąć artefaktu..., że była kompletnie ześwirowaną idiotką, skoro w latach 30. zabiegała o przyznanie pokojowego Nobla - Hitlerowi.
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura