TELAWIW OnLine: W Izraelu, podobnie jak wszędzie, przelewa się aż od przekrętów, tumiwisizmu, komerchy medialnej, bizantyjskiej biurokracji, galopującej tępoty i chamstwa na codzień - ale w kwestiach gardłowych przeważnie wszystko kuka jak w przysłowiowym zegareczku szwajcarskim.
Jeśli już coś nawala, to z rzadka... Wynika to oczywiście z potwornych zaszłości historycznych i rozwiniętego w związku z tym instynktu samozachowawczego. Wiem to choćby po sobie...Jako typowy „miastowy inteligent” nie znoszę wojska, a jednak służyłem tu jako rezerwista 15 lat w jednostce pancernej.
Nie chce mi się nawet o tym gadać, ale – podobnie jak moi koledzy – za każdym razem 40 dni po tym, jak przychodziło wezwanie do woja, klnąc jak opętany, ściągałem z pawlacza zabłocone jeszcze z poprzedniego razu buciory i mundur roboczy, i zapieprzałem w interior...Opisałem te klimaty w różnych tekstach.
Wracając do makro: w latach 90. sześciomilionowy jeszcze wówczas Izrael umiał sprężyć się na tyle, żeby jako tako przyjąć 1 milion Żydów z dawnego ZSRR. To sukces, który teraz owocuje. Już w latach 2.0 zbudowany został błyskawicznie chroniący przed islamskim terrorem tzw. mur bezpieczeństwa.
W ciągu ostatnich paru lat, gdy wielotysięczne tłumy zdesperowanych Afrykanów ruszyły m.in. do IL - przez nomansland na Synaju po upadku Mubaraka – migracja ta została zahamowana przez wzniesione w maratońskim tempie ponad 500-km ogrodzenie graniczne z elektronicznymi bajerami etc.
Dokładnie w taki sam błyskawiczny sposób udało się zaprojektować, przetestować i wprowadzić do użytku unikalne systemy antyrakietowe typu Żelazna Kopuła. Baterie te służą do zestrzeliwania rakiet krótkiego zasiegu odpalanych z Hamastanu na skupiska ludności cywilnej w płd. i centralnym IL.
Najnowszy ewenement, który zainspirował mnie:)...do walnięcia tego peanu...dotyczy jednak WODY. Dosłownie w ciągu paru ostatnich lat Izraelczycy zbudowali kilka potężnych odsalarni wody morskiej, dzięki czemu po raz pierwszy nie ma tutaj kryzysu wodnego z powodu bezdeszczowej jak dotąd...pory deszczowej.
http://www.telawiwonline.com/?p=2540
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka