kuba9131 kuba9131
54
BLOG

Wybory prezydenckie na Ukrainie

kuba9131 kuba9131 Polityka Obserwuj notkę 0

W niedzielę Ukraińcy podeszli do urn zagłosować w II turze wyborów prezydenckich. Obecny prezydent Petro Poroszenko przegrał z aktorem, komikiem i satyrykiem Wołodymyrem Zełenskim. Skoro taka osoba jak Zełenski może wygrać wybory to świadczy o stanie państwa ukraińskiego.

Niezależnie czy na Ukrainie sprawuje władzę opcja prozachodnia czy prorosyjska to i tak zawsze jest tak samo; Ukraina ma problem z wszechobecną korupcją, wysokim bezrobociem, przestępczością a tak naprawdę wszystkim rządzą oligarchowie.

Ukraińcy podczas Euromajdanu z przełomu 2013 i 2014 roku mieli dość tej sytuacji, ówczesny rząd ustąpił a prezydent Janukowicz uciekł do Rosji, w maju 2014 doszło do wyborów które wygrał Poroszenko już w I turze ale sytuacja nie zmieniła się, a jakby tego było mało to Ukraina straciła Krym a na wschodzie kraju do dzisiaj trwa wojna ukraińsko-rosyjska.

Od tamtych feralnych wydarzeń minęło 5 lat i Ukraińcy znowu powiedzieli dość, wybory z wynikiem 73% wygrał Wołodymyr Zełenski z obecnym prezydentem Poroszenką który zdobył 27%. Tylko czy faktycznie coś się zmieni w tym kraju, czy Zełenski ma kompetencje do sprawowania urzędy, jego program wyborczy jest zbyt ogólny, wręcz populistyczny, zresztą debata poprzedzająca wybory która odbyła się na Stadionie Olimpijskim w Kijowie była bardzo dziwna, Zełenski wydawał się grać jakąś rolę aniżeli uczestniczyć w debacie którą miał przekonać do siebie wyborców na tak ważne stanowisko. Jednak mimo to wynik wyborów jest jaki jest co sugeruje że wyborcy zagłosowali nie za Zełenskim ale przeciwko Poroszence. Co ciekawe Zełenski występował w ukraińskim serialu ,,Sługa narodu" gdzie grał............prezydenta Ukrainy.

Zełenski pochodzi z rodziny rosyjskojęzycznych Żydów, okazuje się że jest człowiekiem ukraińskiego oligarchy Igora Kołomojskiego, który był gubernatorem obwodu dniepropetrowskiego, a który jest przeciwnikiem Poroszenki i który przebywa obecnie w Szwajcarii. Teraz prawdopodobnie będzie rządził z tylnego siedzenia i będzie mógł mścić się na Poroszence, Ukrainę czeka teraz kolejna odsłona wojny oligarchów; szczególnie że na jesieni na Ukrainie będą wybory parlamentarne i partia Zełenskiego prowadzi w sondażach, a żeby Zełenski mógł faktycznie mieć wpływ na cokolwiek, potrzebuje zdominować Radę Najwyższą Ukrainy.

Tylko czy coś się zmieni ? Prawdopodobnie za pięć lat skończy podobnie jak Poroszenko czyli nie zrealizuje swojego programu, w kraju nic się nie zmieni i wybory wygra kolejny prezydent ,,z kapelusza". Jest takie powiedzenie ,,czasem musi się wiele zmienić żeby wszystko zostało po staremu". Różnica pomiędzy Ukrainą a Rosją jest taka że na Ukrainie prezydenta wybierają oligarchowie a w Rosji to prezydent (Putin) wybiera oligarchów.

kuba9131
O mnie kuba9131

Katolik, konserwatysta, umiarkowany liberał gospodarczy, niepartyjny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka