Dostaliśmy wczoraj naganę od Nicponia. Największe wrażenie bura zrobiła na samym Nicponiu, ponieważ dzisiaj spakował zalonowe manatki i odszedł sobie w cybernetyczną otchłań walczyć z własnym nieróbstwem. Wzbity jego oddalającym się tupaniem kurz powoli osiada na wirtualnej drodze, podobnie jak krótkotrwały zryw ambicji pozostawionych samopas sierot, osadzonych w miejscu przez konkretne leninowskie pytanie: co robić?
Zanim Nicpoń ujawni karty, można odpowiedzi poszukać samodzielnie. Zresztą – aktywność teraz na własny rachunek nie wyklucza wsparcia nicponiowej inicjatywy w przyszłości. Im więcej propozycji, tym większa szansa na znalezienie czegoś dla siebie, akcji, której będzie się można poświęcić w wolnym czasie. Na postawiony powyżej leninowski dylemat można więc odpowiedzieć na przykład takimi projektami:
1) Kampania Przeciw Heterofobii
2) Nigdy Więcej Socjalizmu
3) Machoteka
4) „Brońmy tolerancji”
5) Ruch "Niech nas zobaczą"
6) Inicjatywa "Raport o heterofobicznej mowie nienawiści w Polsce"
7) Paradenmarsch "Milcząca większość"
Detalicznie parę słów zachęty
Ad 1) Kampania Przeciw Heterofobii- ogólnopolska organizacja pożytku publicznego, zajmująca się przeciwdziałaniem dyskryminacji heteroseksualistów, tradycjonalistów, religiantów i osób krzywdzonych przez agresywne mniejszości seksualne. Zadaniem organizacji jest kształtowanie postaw tolerancji i przełamywaniem uprzedzeń i stereotypów wobec osób heteroseksualnych, działaniami na rzecz mężczyzn i przeciwdziałaniem dyskryminacji ze względu na płeć, a także organizowanie pomocy prawnej i psychologicznej dla ofiar heterofobii i feminizmu.
Ad 2) Nigdy Więcej Socjalizmu – stowarzyszenie przeciwdziała nazikomunizmowi, faszyzmowi i pozostałym odmianom socjalizmu oraz nietolerancji. Pamięć o przeszłości zobowiązuje do walki z odradzającym się komunofaszyzmem. Stowarzyszenie będzie specjalizować się w monitorowaniu przejawów socjalizmu i postępu (vide Inicjatywa "Raport o heterofobicznej mowie nienawiści w Polsce"). Misją NWS jest promowanie tolerancji i szacunku dla odmienności, przełamanie zmowy milczenia wokół lewicowych źródeł ideowych nazizmu i faszyzmu. Stowarzyszenie jest otwarte dla wszystkich, których łączy niezgoda na przejawy postępu, faszyzmu i nietolerancji.
Ad 3) Machoteka- fundacja prowadząca męski serwis informacyjny oraz męską księgarnię.
Cele Fundacji
1) działanie na rzecz likwidacji dyskryminacji ze względu na płeć w literaturze, kulturze, sztuce oraz życiu publicznym,
2) wspieranie i upowszechnianie problematyki męskiej i antyfeminizmu,
3) promowanie autorów, publikacji, wydawnictw poświęconych szeroko rozumianej problematyce męskiej,
4) przeciwdziałanie przemocy wobec kobiet ze strony feminazistek,
5) przeciwdziałanie dyskryminacji ze względu na płeć (walka z parytetami, femiseksizmem, jednostronnym molestowaniem)
Ad 4) „Brońmy tolerancji” – ogólnopolskie pospolite ruszenie w obronie tolerancji, zagrożonej przez lewacką ofensywę semantyczną usiłującą zmienić znaczenie tego pojęcia na „afirmacja”. Będziemy bronić swojego prawa do np. brzydzenia się zboczeniami płciowymi, komunistami, Zielonymi i innymi agresorami socjospołecznymi oraz działać na rzecz poszanowania konstytucyjnych praw obywatelskich dla antysemitów, rewizjonistów historycznych, Zyzaków, przeciwników Mumii Europejskiej i wszystkich innych ofiar prześladowań. Projekt BT będzie powiązany gadżetowo z ruchem „Niech nas zobaczą” (patrz niżej).
Ad 5) Ruch "Niech nas zobaczą" – czyli produkcja tiszertów oraz innych akcesoriów z odpowiednimi hasłami, np. „Brzydzę się pederastami”, „Nigdy nie miałam skrobanki”, „Modlę się”, „Nie biję zboczeńców – jestem tolerancyjny”, „Jestem Polką/Polakiem”, „Nie odpowiadam za Jedwabne” i tak dalej.
Ad 6) Inicjatywa "Raport o heterofobicznej mowie nienawiści w Polsce" - pierwsza w Polsce publikacja kompleksowo omawiająca problematykę wykorzystywania języka uprzedzeń i stereotypów wobec osób heteroseksualnych, tradycjonalistycznych i wierzących. Raport będzie zawierać analizę społeczno-prawną przypadków nietolerancji, dyskryminacji i mowy nienawiści motywowanej heterofobią, a także propozycje rozwiązań na przyszłość.
Ad 7) Paradenmarsch "Milcząca większość" – w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych zeszłego wieku, w okresie walki w obronie Republiki Wietnamu przed komunistyczną agresją, w USA wielokrotnie na ulicę wychodzili hałaśliwi zwolennicy ludobójstwa, mową nienawiści usiłując zmusić władze do zaprzestania pomocy udzielanej RW i wycofania z jej terytorium armii amerykańskiej. Media pełne były doniesień z kolejnych zadym tworząc fałszywy obraz społeczeństwa, w którym przewagę mają sympatycy zbrodniczego systemu komunistycznego. Nie była to prawda, o czym pewnego razu przekonała demonstracja milczącej większości – setki tysięcy normalnych ludzi zamanifestowały swoje poparcie dla polityki przeciwstawiania się najeźdźcom z Hanoi wspieranym przez Moskwę i Chiny. Demonstranci zmietli ze swojej drogi kontrpochód lewicowych studentów, schwytanym niedobitkom spuścili klasyczne lanie na gołe tyłki, zdemolowali biura wrogów wolności i zakończyli swoją drogę pod Białym Domem. Wstrząśnięci hipisi na żołdzie KGB przez parę tygodni byli niezdolni do przeciwdziałania.
Są powody przypuszczać, że i w dzisiejszej Polsce nadal istnieje taka milcząca większość zagłuszana przez krzykliwe środowiska lewacko-dewianckie, posiadające przewagę w postaci zorganizowanych struktur (łatwiej zwołać zboczeńcom Paradę Nierówności niż kierowcą manifestację pod MinFinem). Niemniej można wyznaczyć jakąś czerwcową datę na Paradę Milczącej Większości – czyli masowy przemarsz przez Warszawę wszystkich, dla których pojęcia Polska, normalność, tradycja, wiara, antykomunizm nie są pustymi dźwiękami.
Chyba raz na rok każdy leniwy prawak jest w stanie oderwać się na pół dnia od monitora kompjuteaaa?
Inne tematy w dziale Rozmaitości