Ponoć powodem istniejącej zależności tzw. obywateli wobec reżimu jest nigdy nie zawarty (niemniej obowiązujący) pakt zwany Umową Społeczną. Skierowanie przenikliwego spojrzenia na hasło „niewolnictwo” wydaje się być lepszym tropem, niemniej załóżmy, że US faktycznie istnieje. Dobrze. Każdy miecz napotyka jednak kiedyś na tarczę. Tak samo katowski topór Umowy Społecznej nie jest niepokonany – mam nadzieję. A skoro matka głupich mnie dopinguje, to mam Reżimowi do zaproponowania taki oto indywidualny pawęż:
Indywidualna Umowa z Rządem
§ 1
Rząd zrzeka się pobierania z góry zaliczek od moich dochodów. Ja deklaruję określoną kwotę miesięczną nie wyższą niż 10% średniej krajowej, którą będę dobrowolnie uiszczał na koszty funkcjonowania państwa w zakresie obsługi mojej osoby. Zgadzam się także, aby Rząd wystawiał rachunki za wszelkie interwencje swoich służb dokonywane w moim interesie.
§ 2
W kontaktach z Rządem będę posługiwał się zastrzeżonym loginem i hasłem. Rząd deklaruje, że rezygnuje z nadawania mi swoich numerów identyfikacyjnych. Obie umawiające się strony przyrzekają sobie nawzajem, że dołożą wszelkich starań, aby zachować poufność ww. danych.
§ 3
Mam prawo zachowywać się dowolnie pod warunkiem nie naruszania praw innych osób. Rząd przyrzeka, że nie będzie ingerował w moje zachowania w zakresie wolności osobistej, wolności słowa, przekonań i poglądów, swobody działalności gospodarczej, samodzielnego określenia zasad poruszania się na drogach publicznych i wychowywania oraz edukowania moich dzieci. Ze swej strony daję Rządowi carte blanche w zakresie pociągnięcia mnie do odpowiedzialności za skutki mojego zachowania, jeśli ugodzą w cudze prawa.
§ 4
W razie zagrożenia państwa Rząd ma prawo wezwać mnie do służby w tego państwa obronie lub przyjąć ekwiwalent pieniężny. Zobowiązania te ulegają rozwiązaniu natychmiast z chwilą ustania zagrożenia.
§ 5
Rząd daje mi całkowitą swobodę w zawieraniu umów z innymi ludźmi. Rząd nie ma prawa ingerować w warunki takich umów, a w szczególności nie ma prawa do wtrącania się w kwestie finansowe umów. Rząd rezygnuje z pobierania opłat za prywatne umowy. Rząd zapewnia, że nie będzie stosował żadnych ograniczeń wobec dokonanego przeze mnie wyboru zawodu.
Ja mam prawo zawierania lub nie zawierania umów z państwowymi instytucjami zdrowotnymi, edukacyjnymi, emerytalnymi, komunikacyjnymi i innymi. W razie nie zawarcia umowy nie mam prawa domagać się jakichkolwiek świadczeń z ww. instytucji.
§ 6
Rząd nie wyraża sprzeciwu dla posiadania przeze mnie broni palnej przeznaczonej do samoobrony. Rząd gwarantuje moją bezkarność w przypadku skorzystania z tejże broni dla obrony mojego życia, zdrowia i własności, nawet jeśli broń została użyta wobec funkcjonariuszy Rządu.
W rewanżu wyrażam zgodę na poddanie się karze w razie użycia broni powodującego niesprowokowane szkody innych osób lub ich praw.
§ 7
Rezygnuję z prawa udziału w wyborach. W zamian Rząd zrzeka się prawa do rozciągania na mnie uchwalonych przez siebie lub parlament ustaw.
Ja nie mam prawa powoływania się na ww. ustawy.
§ 8
Rząd nie ma prawa pozbawić mnie wolności lub własności ani też w żaden sposób ograniczyć mi tych praw bez porozumienia ze mną. W razie pojawienia się obiektywnej konieczności ograniczenia moich praw Rząd jest zobowiązany zaproponować odszkodowanie w wysokości określonej przeze mnie.
§ 9
Obie umawiające się strony uroczyście przyrzekają, że nie będą w żaden sposób obchodzić zapisów niniejszej Umowy.
§ 10
W razie naruszenia § 9 Rząd zobowiązany jest zrealizować weksel, który w formie in blanco składa na moje ręce z chwilą podpisania niniejszej Umowy. W razie naruszenia § 9 przeze mnie przyjmuję do wiadomości, iż niniejsza Umowa staje się nieważna i Rząd może rozporządzać mną w dowolnie określony przez siebie sposób.
Miejsce na podpisy
…………………………….. ………………………….
Inne tematy w dziale Polityka
