Niestety, została zamieniona kolejną "Nocną zmianą"!
Pan Prezydent Andrzej Duda
Pan Prezes Jarosław Kaczyński
Właściwie pracowałem nad odpowiedzią wirtualnemu Komitetowi Obrony Demokracji na ich wyzywający list do pana Prezydenta, ale w toku pracy doszedłem do wniosku, że członkowie i sympatycy tego Komitetu nie wiedzą co czynią i duża część winy spoczywa na Panach.
Wiem, że obydwaj Panowie jesteście bardzo zajęci i nie macie czasu analizować każdy przypadek powodujący, że musicie podejmować decyzję.
Wiem, że zatrudniacie całe sztaby prawników, ekspertów, specjalistów i innych "macherów", którzy powinni dbać o to, żeby materiały które wynosicie z "izby" na publiczny ogląd wpisywały się w pojęcie "Dobra zmiana".
Kierując się tą wiedzą wielokrotnie proponowałem wam swoją pomoc w formie analiz przygotowywanych dla was decyzji, ale ... albo moje listy do Panów nie docierają, albo ... czerpiecie satysfakcję z "Nocnych zmian".
Ten list jest kolejnym z serii "Waldemar Mordkowicz doradza w czynie społecznym".
W RP funkcjonuje kilkaset organów tworzących prawo (w tym najważniejszy – Sejm RP), kilkadziesiąt (a może i kilkaset) organów sprawujących nad nimi nadzór (w tym najważniejszy – Trybunał Konstytucyjny), ale RP to kraj absolutnego bezprawia!
Płacimy tym sztabom, które wy zatrudniacie i płacimy ekspertom za ich konsultacje, ale jak pokazuje przykład z ostatnią aferą dookoła Trybunału Konstytucyjnego, nie prowadzi to do niczego dobrego.
Ja rozumiem, czym się Panowie kierowali kwestionując wybór 5 sędziów Trybunału Konstytucyjnego przez Sejm poprzedniej kadencji.
Ja rozumiem, czym się mogli Panowie kierować proponując społeczeństwu dokonanie zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.
Ja jednak zupełnie nie rozumiem, dlaczego zachowaliście się jak "zbiorowy Mieszczykowski", czyli skrajnie nieodpowiedzialnie, doprowadzając do wzburzenia nastrojów społecznych i wywołując falę krytyki, która nie poprawia pozycji PiS w oczach Obywateli RP i Polaków, jak również obraz Rzeczpospolitej Polskiej w świecie.
Nigdy nie interesowałem się procedurami dotyczącymi funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego i rotacji sędziów Tego Trybunału, ale nawet pobieżne przeglądnięcie dwóch aktów prawnych, które mają wpływ na te procedury pozwala wyciągnąć wniosek o niechlujstwie prawników przygotowujących te akty prawne i stwierdzenia, że system prawny w RP wymaga rewolucyjnych i szybkich zmian.
Panowie dopuścili do polityzacji pytania wyboru 5 sędziów, czym zagoniliście siebie w głuchy kąt.
Zamiast zmieniać decyzję poprzedników prawem, które ma działać wstecz, czyli Ustawą z dnia 19 listopada 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, narażając się tym samym na kontrę ze strony Trybunału Konstytucyjnego, wystarczyło zajrzeć do archiwum Sejmu (poszukać w segmencie – Archiwum Marszałka Sejmu) i odnaleźć "Wnioski o powołanie kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego".
Każdy taki wniosek powinien odpowiadać regulacjom zawartym w Ustawie z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym:
#Art. 19.
1. Prawo zgłaszania kandydata na sędziego Trybunału przysługuje Prezydium Sejmu oraz grupie co najmniej 50 posłów.
2. Wniosek w sprawie zgłoszenia kandydata na sędziego Trybunału składa się do Marszałka Sejmu nie później niż 3 miesiące przed dniem upływu kadencji sędziego Trybunału.#
albo spełniać wymagania Regulaminu Sejmu, który reguluje to po swojemu:
#Art. 30
1. Wnioski w sprawie wyboru lub powołania przez Sejm poszczególnych osób na stanowiska państwowe określone w art. 26 i 29 mogą zgłaszać Marszałek Sejmualboco najmniej 35 posłów, z tym że na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego - Prezydium Sejmu albo co najmniej 50 posłów, a na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka - Marszałek Sejmu, Marszałek Senatu, grupa co najmniej 35 posłów lub co najmniej 15 senatorów. Art. 4 ust. 2 zdanie drugie stosuje się odpowiednio.
2. Do wniosku dołącza się uzasadnienie, dane o kandydacie i jego zgodę na kandydowanie.
3. Wnioski składa się Marszałkowi Sejmu w terminie:
1) 30 dni przed upływem kadencji,
2) 21 dni od dnia odwołania lub stwierdzenia wygaśnięcia mandatu,#
Co w tej sytuacji należało zrobić. Sejm powinien był unieważnić wybór tych 5 sędziów, gdyż ich wybór nie był zgodny z żadną regulacją:
- kandydatury nie były zgłoszone zgodnie z Ustawą;
- kandydatury były przegłosowane Sejmem przed terminem ich zgłoszenia zgodnie z Regulaminem Sejmu.
Wystarczy, że Prezydent Duda, jako strażnik Konstytucji, odmówi oficjalnie przyjęcia przysięgi tych sędziów i Marszałek Sejmu będzie zmuszony ogłosić nowy termin zgłaszania kandydatów.
A w tym czasie, Sejm powinien przyjąc nowe zmiany do Ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, które spowodują, że ten organ nareszcie będzie prawidłowo wpisany w system prawny i na koniec zacznie spełniać swoje konstytucyjne obowiązki, czyli będzie stać na straży zgodności prawa z Konstytucją.
Ja jestem gotów przygotować projekty odpowiednich dokumentów.