- pochyliłem się nad .. lecz nie zrozumiałem.
~
Problem nadal niewzruszonym,
a ja tkwię w nim po uszy ..
~~
Periodyczny brak funduszy
na potrzeby chwili
- czy to znacie, moi mili?
Jeśli tak, to podpowiedzcie
jak temu zaradzić?
Pracą temu trudno sprostać
.. bankomat wysadzić?!!
Bo pożyczek to nie radzę
- etat możesz stracić,
no i zamiast się wzbogacić
jesz z komina sadzę ..
Co wymyślić, co tu czynić .. kogo winić?!!!
.