publicysta publicysta
638
BLOG

Głupszy ode mnie - a mówi, że jestem z KOR-u

publicysta publicysta Kultura Obserwuj notkę 2



Ma nos jak „Porto Rico” – a mówi, że jestem z KOR-u.
Owszem widziałem Borusewicza na dziedzińcu KUL,
Modzelewskiego na zjeździe „Solidarności”,
Był tam i Kuroń i Geremek i co z tego?
Nie wiem jak mówił Jan Józef Lipski
i nadzorcy loży „Kopernik” –
a mówi, że jestem z KOR-u.

W Lublinie w Parku Saskim w nocy pachną kwiaty,
na gdańskich plażach pachnie sól –
jak głęboki oddech oceanu.
W Łazienkach z wysoka patrzą na ludzi pawie
dzikie kaczki latają wśród martwych posągów
jak opowieść o Condillacu –
a mówi, że jestem z KOR-u.

Studiowałem hebrajski i sanskryt i recytuję:
„patańdziala jogasutrani
prathamah samadhipadajah”,
filozofię, etykę i metodologię –
a mówi, że jestem z KOR-u.

O co ci Bolek idzie? Pytam i schodzę mu z drogi.
A on zaczepia mnie na ulicy
i mówi, że jestem z KOR-u.

No pewnie, że brałem udział
i w marcu i w sierpniu i byłem
internowany;
kręciłem bibułę, tworzyłem
od zera prasę „Solidarności” –
a on mówi, że jestem z KOR-u.

Moja pierwsza sympatia była żydówką
Ale byłem na stażach i u Grotowskiego,
znam nieźle zen, byłem dwa razy bezrobotny,
nieraz z głodu ledwie co żyłem –
a on mówi, że jestem z KOR-u.

O co ci Bolek idzie? Pytam i schodzę mu z drogi.
A on krzyczy w ząbek czesany
i wyje mi w ucho: „ty z KOR-u”.

Jestem normalny i idę: w pepegach i z plecakiem
i w podkoszulce na lewą stronę,
amerykańska kurtka wojskowa
w termosie mam kawę –
a on mówi, że jestem z KOR-u.

Myślałem, że kiedyś pojadę do Stanów Zjednoczonych
zobaczę Idę Rosenberg,
pójdziemy do Central Parku –
rozdzielił nas Gomułka
i Bolek i Lolek i Felek –
i mówią, że jestem z KOR-u.

Kochana Ido, żyję:
W Przemyślu jak wtedy znów pachną i rosną fiołki.
„Ta joj, ta kłaniam się pani uprzejmie” –
a oni mówią, że jestem z KOR-u.

Tak tutaj czas leci nad Wisłą i Zakopanem...
i wielu żyje by przetrwać.
Szlag trafił rozmowy o mikrobiologii
z Gildą Rosenberg nad Sanem.

Nieraz idę za miasto
na konwaliowe pola,
i boję się wrócić do miasta...
wracam gdy ciemno w nocy –
gdyż mówią, że jestem z KOR-u.



 

publicysta
O mnie publicysta

uwielbiam przyrodę, filozofię, sztukę  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura