publicysta publicysta
129
BLOG

Z nowych wierszy: „Życie jako niedokończona rozmowa”

publicysta publicysta Kultura Obserwuj notkę 4

 

Te diabelskie rozmowy. Całe życie
Składa się z niedokończonych rozmów. Jeden ruch powieką
i schodzisz kobiecie z drogi. Dwie lesbijki się rozchodzą. Tylko zwierzęta
są sobie wierne. Ludzie uwielbiają filmy ze zwierzętami. Starsi ludzie
mówią: mam psa.

Nie chciałem ci tego powiedzieć, wierz mi, bardzo cię cenię. Ale między
tym szacunkiem do ciebie a szacunkiem do siebie jest ta zona
tajemnic, którą opowiadają poeci. Nieraz nie ma nic do roboty, nieraz ciśnienie
egzystencjalne pcha się na usta. Jakby poeci mieli usta:)

Nie oglądaj filmu, w którym przez pierwsze pół godziny nie ma
pocałunku. To chała. Film nie zaczęty. Nieraz przyjaciel przechodzi poza
twoimi plecami i rzuca zdanie oderwane od kontekstu – chciałbym
żebyś to zapamiętał – oderwane od kontekstu. Jeśli ludzie nagle zaczynają
mówić bez kontekstu zbliża się katastrofa. Wtedy udawaj, że się nic nie dzieje.
Życie nie jest do rozumienia, życie jest do wykonywania.

Jedno spojrzenie, jeden ruch ręką i odchodzisz
spadaj, spierdalaj, na razie – stosuje się różne figury stylistyczne
żeby uniknąć odpowiedzialności. Również prawnej. Nikt nie chce
niepożądanego potomstwa, również państwo. Z niektórych związków  
powstają jakieś nowe formy życia trudne do zdefiniowania. Nic nie mów.

Jak na przesłuchaniu: przyjaciel młodzieży nagle jest przesłuchującym
wstrętnym esbekiem i terroryzuje młodego chłopca
wyrzuceniem matki z pracy. Noga na nogę, pali się lampka
jak na kryminalnym filmie, a ten kurwa blondyn
przedstawiciel klasy robotniczej szantażuje.

Media piszą: przyleciały bociany, łabędzie, dzikie kaczki, jest wiosna
będą lęgi, ptaki będą krzyczały w głębi lasu. Małe dziewczynki na plaży
będą naśladowały tańce łabędzi, ich loty, ich kroki. Jeśli będą zaawansowane
będą studiować tańce żurawi, zawsze w tajemnicy
w obawie przed konkurencją.

Nie dokończone lektury, spektakle, marzenia, sny, zawsze
jest jakaś bariera, granica. Wytycza ją życie
jakby broniło się przed ujawnieniem: nie powiem ci
kim jestem, nie powiem ci
jak wyglądam, nie powiem czy jestem
mężczyzną lub kobietą
czy kimś innym.

Wiersz jest nieraz opisem incydentalnego przypadku
i nie ma pretensji do uniwersalności. Kobiety i mężczyźni bowiem
mają inną pamięć, inne widzenia świata, inne metody
definiowania sposobów uwodzenia. Tak jak kwiaty
jedne ozdabiają nas, inne trują.

Dlatego poeci są jak ludzie – rozporządzają
taką samą wiedzą o miłości – jakbyś jej nie nazwał
i do kogo nie odniósł. A oprócz tego
wiedzą przyrodniczą, o ptakach i kwiatach, księżniczce łabędziu
tajemnych tańcach poza miastem w świetle księżyca,  pozycjach wirujących
stabilnych, siedzących, stojących
i wszystkich innych tak czy owak ofiarach

 


               idzie noc idzie noc
               reżyser wszystkich spektakli
               
               każdy człowiek jest jak chmura
               z której musi spaść deszcz


 
   

   

/improwizacja. wiersz treningowy/.

publicysta
O mnie publicysta

uwielbiam przyrodę, filozofię, sztukę  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura