Jak w obliczu histerii, czarnego pijaru, eskalacji negatywizmu, generowanego napięcia, tonu głosu dziennikarzy, monotematyczności rozmów, rozgrzanego emocjonalnego czajnika do granic wrzątkowej wytrzymałości
zachować równowagę, spokój i pogodę ducha?????
Mamy kilka wyjść
Wyjście zaprzeczeniowo - ucieczkowe
Wyjście walcząco - się nurzające
Wyjście lękowo - paraliżujące
Wyjście przetrwalnikowe
Wyjście na spacer
Lub jak mój kazimierski kogut - siędnięcie na antoniowskiej grzędzie
Może się jakieś jajko zniesie...
Abo dwa?
Nauczyciel, przewodnik po Lubelszczyźnie, pasjonat turystyki,rozkminiania, pisania, życia. Zachęcam do zawodowego kontaktu - nikt tak Lubelszczyzny nie pokaże jak Promiss :-) 508 093 668 Właścicielka bloga na innej platformie, kiedyś tam - wiele lat, w kategorii - "Absurd". Myślę, że to istotna informacja dla komentujących, zwłaszcza, że czasem wchodzę w konwencję. Ale tylko czasem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości