prowincjałka prowincjałka
96
BLOG

►PostScriptum 7. Tagi, tagi

prowincjałka prowincjałka Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

1. rzeczy pierwsze: piszę siebie, robię swoje (30 notek)

genesis: Na początku był przypadek, który zaprowadził mnie na portal salon24.pl, a potem zaczęło się blogowanie: od podstaw, jeśli idzie o technikę, i od serca, jeśli o tematykę idzie. Kto ciekaw, co z tego wyszło, niech czyta. Zamieszczone tutaj teksty pochodzą z lat 2007-2008.



2. rzeczy drugie: historie rodzinne (21 notek)

exodus: Miałam wyjść z portalu salon24.pl, tutaj podając powody, a tymczasem, dzięki jednemu z tamtejszych zaprzyjaźnionych blogerów, nie tylko zostałam, ale zaczęłam znowu pisać [Od kuchni], i to tak, że - zamiast mnie - wyszła całkiem ciekawa historia jednej rodziny i jednego życia: mojej rodziny i mojego życia. Kto ciekaw, co się innym w życiu przydarza, niech czyta. Zamieszczone tutaj teksty pochodzą z roku 2009.



3. rzeczy trzecie: remanenty (40 notek)

deuterenomium: Przypadkiem przyszłam na portal salon24.pl, potem nie przypadkiem miałam z niego wyjść, następnie zostałam w nim przytrzymana, aż w końcu zagnieździłam się tam na dobre, dokonując remanentów pamięci i spisując rozproszone wspomnienia w formie kolejnych opowiastek z życia wziętych. Kto ciekaw, ile się tych wspomnień nazbierało, niech czyta. Zamieszczone tutaj teksty pochodzą z lat 2010 – 2011.



4. rzeczy rozproszone (35 notek)

księga kronik: Najpierw przypadkiem trafiłam na portal salon24.pl, a potem zagnieździłam się tam na wiele lat, organizując w zamknięte cykle sukcesywnie tamże spisywane życie i myśli. Kopie tekstów, które nie mieściły się w monotematyce czwartej oraz następnych edycji mojego bloga, zamykam w tej księdze. Kto chce, niech czyta. Teksty pochodzą głównie z lat 2011 – 2019.



5. pocztówki z poczekalni (40 notek)

w poczekalni: Kolorowe pisma czytuję wyłącznie w poczekalniach, najchętniej podczas oczekiwania na wizytę u fryzjera lub dentysty. Lubię przy takich okazjach nadrabiać zaległości w lekturze, by zorientować się, czym żyje naród, a przynajmniej jego znacząca, jak mi się wydaje, część. Z przeglądu kolorowej prasy wynikałoby, że jednym z ważniejszych tematów jest - sex. W czasie jednej z takich poczekalnianych prasówek przeczytałam obszerny artykuł na temat budowy waginy, ze szczególnym uwzględnieniem roli mitycznego punktu G w osiąganiu przez kobietę satysfakcji seksualnej. Pomyślałam sobie wtedy, dlaczego te pisma nie rozpisują się na temat – duszy? Jej anatomii i fizjologii? Z duszą jest podobnie jak ze sławetnym punktem G - jedne kobiety go odczuwają, inne nie; jedni mówią, że jest, inni, że nie istnieje. Duszę też nie każdy odczuwa, więc co szkodziłoby sobie o takiej duszy w kolorowym piśmie wyłożonym w poczekalni poczytać? Owszem, są osoby a-duchowe, które będą przeciwne pisaniu o czymś, czego nie doświadczają w sobie. Ale są też przecież osoby a-seksualne, co nie przeszkadza, że kolorowe pisma o życiu seksualnym szeroko się rozpisują. Dlaczego więc nie popisać trochę o władzach duszy, na przykład: rozumie i woli? O ich związkach z boskimi cnotami wiary i miłości? Czy nie można napisać od czasu do czasu o pamięci duchowej i jej powiązaniu z cnotą nadziei? Dlaczego nie podaje się w kolorowych pismach wykładanych w poczekalniach, w których czasami bywam, sposobów osiągania satysfakcji duchowej, która trwa o wieczność dłużej niż ta, którą daje najdłużej nawet przedłużany stosunek seksualny? Powie ktoś, że życia wiecznego nie ma? Poczekajmy trochę – każdy w swojej poczekalni – i zobaczymy. Każdy na własne oczy zobaczy, jak jest.



6. powieść nr 2 (35 notek)

manifest programowy: Mówi się, że dopiero druga powieść początkującego pisarza, nawet jeśli publikacja pierwszej zakończyła się wydawniczym sukcesem, ukazuje prawdziwą jakość jego lub jej pisarstwa. Pomyślałam więc, czemu nie miałabym skrócić i uprościć tej procedury, zaczynając swoją pisarską karierę od razu od powieści nr 2 - co właśnie czynię. Oto mój program. Oto mój plan pracy twórczej nad pierwszą książką. Oto wstępny wykaz zagadnień do przemyślenia: Autor. Tytuł. Okładka - strona przednia. Okładka – strona tylna. Okładka – część grzbietowa. Okładka – skrzydełka. Okładka - biogram autora. Strona tytułowa. Stopka redakcyjna. Wstęp krytycznoliteracki. Słowo odautorskie. Podziękowania. Treść – poetyka. Treść – czas. Treść – miejsce. Treść – postaci. Treść – wątki. Treść – opisy. Treść – dialogi. Treść – zawiązanie akcji. Treść – rozwiązanie akcji. Posłowie. Bibliografia. Indeks. Ilustracje. Typografia. Cena. Kanały dystrybucji. Akcja promocyjna. Adaptacja filmowa. Prequel. Sequel. Recenzje. Nagrody. Tantiemy. Do dzieła!



7. ramię w ramię (27 notek)

tak się zaczęło: 29 listopada 2010 roku, w godzinach porannych, obca osoba, występująca na portalu salon24.pl pod pseudonimem „Katarzyna Wichrowska”, salonową pocztą przesłała mi liścik. W ciągu następnych trzech dni wymieniłyśmy tą samą drogą kilkanaście krótkich listów, których treść układa się w dialog, opublikowany poniżej za zgodą mojej rozmówczyni.



8. okolicznościowo (31 notek)

memento: Od rana do wieczora okoliczności się zmieniają i wszystko prędko biegnie przed Panem. (Syr 18, 26)



9. salonowiec (28 noteki)

salonosalomonowo:  Czyli: salomonowo o salonie. Czyli: na ile to możliwe, wyważenie o portalu salon24.pl, na którym od 2007 roku zapełniam swoimi tekstami powierzchnię mojego bloga.



10. modlitewnik (96 notek)

słowo wyjaśnienia:  Teksty tutaj zamieszczone pochodzą z moich notatek obejmujących lata 1982–2007 i stanowią świadectwo takiego, a nie innego przeżywania wiary. Pierwsza publikacja zamieszczonych tekstów miała miejsce na moim blogu Sola ad Solum na portalu salon24.pl. Bogu polecam wszystkich czytających - mam nadzieję, że z pożytkiem dla duszy - przedstawione tutaj refleksje. Pax.



11. fenomenologia praktyczna (34 notek)

definicja, czyli wstęp: Fenomenologia - kierunek filozoficzny postulujący poznanie empiryczne i ścisły opis zjawisk bezpośrednio danych; metoda badawcza w różnych naukach wyrosła z tego kierunku (sjp)



12. chodzi mi po głowie (18 notek)

piosenka nad piosenkami: Dawno temu słuchało się tego i owego, a teraz to i owo wraca we wspomnieniach, często jako muzyczne tło dawnych zdarzeń czy refleksji. Jako muzyczna motywacja medytacji nad tym i owym. Najpierw z rozpędu publikowanych na salon24.pl, a potem archiwizowanych tutaj. Kto lubi czasami czegoś posłuchać, coś obejrzeć, coś poczytać i o czymś pomyśleć - niech. Teksty datują się od 2014 roku i nadal się piszą.



13. rzeczy nowe (81 notek)

apokalypsis: Polubiłam pisanie, a pisanie polubiło mnie. Może zawsze mnie lubiło, tylko ja przez prawie całe dorosłe życie nie dawałam mu szansy. Realizowałam się bardziej w mowie, niż w piśmie. A potem przyszła prawie starość, a z nią różne ograniczenia w wyrażaniu myśli w mowie. To znaczy przede wszystkim ograniczenie okazji do takiej ekspresji. Natomiast mniej więcej w tym samym czasie pojawił się szeroko dostępny komputer oraz internet. Pojawiły się fora dyskusyjne, pojawiły się blogi, i zaczęłam mówić czyli pisać w internecie. Od siebie, do siebie i dla siebie przede wszystkim, tyle że na głos, czyli publicznie. Brudnopisy nadal zapisuję na salon24.pl, czystopisy zamieszczam tutaj. Kto ma oczy do czytania i uszy do słuchania - niech czyta i słucha. Zamieszczone teksty się piszą od 2020 roku.

08. 01. 2022. Inwentaryzacja tekstów: 516 notek

w Duchu i Prawdzie: żyję dniem dzisiejszym, szykuję się na wieczność, robię swoje; rocznik 1952; katoliczka rzymska; w s24 od roku 2007; kopie wszystkich edycji tego bloga - ponad 500 notek oraz niektóre gorące dyskusje tutaj: https://prowincjalka.blogspot.com/ .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości