Maciej Latos Maciej Latos
2358
BLOG

Pielęgniarka czy "siostra"?

Maciej Latos Maciej Latos Społeczeństwo Obserwuj notkę 12

- Siostro!?
- Mam tylko jednego brata!
- Proszę Pani!?
- Tak?

Koleżanka zapytała podczas jednej z dyskusji studenckiej o stosunek przyszłych pielęgniarek/pielęgniarzy do zwrotu per "siostro".

Włączając się w tę dyskusję podejmuje temat w tenże sposób, że abstrahując od tego, iż generalnie mówienie do mnie w formie żeńskiej mi przeszkadza to czasy, kiedy w szpitalach "pracowały" (służyły) siostry... zakonne się skończył. PRL - w którym te nawyki się zabetonowały również.

Rozszerzając dyskusję o więcej konkretów zapytałem również o to jak mamy domagać się szacunku od innych specjalistów medycyny, jeśli nie możemy sobie poradzić z pacjentami? Ustalmy, że jeśli ktoś odnosi się do mnie w sposób mi nieodpowiadający - jest to co najmniej nie na miejscu.

"Jestem gdzieś w środku, bo z jednej strony nie chcę być kojarzona z tym co było kiedyś, tzn. właśnie z siostrami zakonnymi i "służeniem" pacjentom, co im zostało w głowach i dlatego pielęgniarki są wstrętne i są niższym personelem wg nich... A z drugiej strony nie czuję, aby mi jakoś ubliżano w ten sposób (...)." A.U.

Odchodząc od wszelkich sztuczek i gier językowych względem mężczyzn (pojęcia "bracie" nigdy osobiście nie usłyszałem) - jeśli ktoś tak do mnie powie - nie czuję, żeby mieszał mnie z błotem. Natomiast uważam, że należy uświadamiać pacjentów, że jesteśmy równi z lekarzami, bo studia nie odbiegają poziomem - tylko specyfiką i specjalnością. Każdy ma po prostu swoje zadania.

Także mówienie "siostro" uważam za poufałość nie na miejscu, gdyż w mojej ocenie obniża to rangę zawodu - ze specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa do pani/pana do towarzystwa w szpitalu, która/y załatwi wszystko, czego pacjent sobie zażyczy.

Jednocześnie zastrzegam, że nie kłóci się to w mojej ocenie z czynnościami, które wykonujemy - od podania wody i poprawienia poduszki poprzez zabiegi inwazyjne po udział w operacji czy anestezji.

Lekarze bez stopnia naukowego III st. są niepoprawnie nazywani powiedzmy na korzyść, natomiast my - paradoksalnie - posiadając odpowiednie wykształcenie (na identycznym poziomie) jesteśmy zaniżani w dół. Tu warto przytoczyć ostatnie dyskusje o pielęgniarkach jako "służalczych wykonawcach poleceń" lekarzy. Przypomina, że pielęgniarki/pielęgniarze wykonują zlecenia.

Do pieca dorzuca koleżanka, która dalej wypowiada się ciekawe zajmując się nazewnictwem:

"Nie chodzi o to, żeby mówić "Pani licencjat/ Panie licencjacie". Przecież równie dobrze można powiedzieć "Proszę Pani/ Proszę Pana, a nawet zwrot "Pani Pielęgniarko" też jest dobrze przyjęty. Zresztą oglądając zagraniczne dokumenty o pracy szpitali (nie seriale) nie zauważyłam, żeby do pielęgniarek mówiono per "sister". Sama osobiście nie zauważyłam, żeby ktoś do pielęgniarza- mężczyzny zwrócił się "bracie", aczkolwiek może mało jeszcze widziałam. Skoro można powiedzieć do pielęgniarza "Proszę Pana", to czemu do pielęgniarki nie można powiedzieć "Proszę Pani" tylko nazywać ją "siostrą"? Po pierwsze mam tylko jednego brata, a po drugie nie przypominam sobie, żebym składała śluby zakonne." K.Ł.

W tym miejscu zawsze pojawia się argument o tym, że pacjenci przecież nic złego nie mają na myśli, wręcz mówią to z sympatią. Niestety - czasy się zmieniły, zawód zyskał poziom i to do czegoś zobowiązuje.

"Ja chcialam zwrocic uwage na to, ze pacjenci nie chca nam ublizac mowiac do nas w ten sposob i tyle. Po co winic biednych ludzi za to jak nas traktuja wladze szpitala." MZ

Oczywiście temat schodzi jak zawsze na politykę. A tam gdzie zaczyna się polityka - niestety kończy się służba zdrowia, a szczególnie polskie niedocenione pielęgniarstwo.

Zwykle staram się nie uciekać od polityki, ale próbując zagłębić się w tajemnice polskiej polityki zdrowotnej to tak jak zagłębiać się w labirynt. W szczególny rodzaj labiryntu, w którego środku zamiast nagrody jest kolejne rozczarowanie.

Aktywny zawodowo pielęgniarz z dziennikarskimi zapędami. Prowadzę blog specjalistyczny oraz audycje o rozwoju zawodowym w Krew Mózg Podcast.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo