W 90 rocznicę urodzin Jana Pawla II: ...do Rodaków

Dziś w 90 rocznicę urodzin Karola Wojtyły warto wspomnieć słowa , które pozostawił  nam ten nasz wielki Rodak

na początek słowa Ojca Świętego z wizyty w 1999r. w polskim parlamencieę

„Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”

"Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że to dzisiejsze spotkanie w Parlamencie byłoby niemożliwe bez zdecydowanego sprzeciwu polskich robotników na wybrzeżu w pamiętnym sierpniu 1980 r. Nie byłoby możliwe bez "Solidarności", która wybrała drogę pokojowej walki o prawa człowieka i narodu.Wykonywanie władzy politycznej, czy to we wspólnocie, czy to w instytucjach reprezentujących państwo, powinno być ofiarną służbą człowiekowi i społeczeństwu, nie zaś szukaniem własnych czy grupowych korzyści z pominięciem dobra wspólnego całego narodu"

i szczególne słowa , które do serca winni wziąć sobie nasi politycy różnych opcji:

Pragnąłem życzyć polskim politykom i wszystkim osobom zaangażowanym w życiu publicznym,by nie szczędzili sił w budowaniu takiego państwa, które otacza szczególną troską rodzinę, życie ludzkie, wychowanie młodego pokolenia, respektuje prawo do pracy, widzi istotne sprawy całego narodu i jest wrażliwe na potrzeby konkretnego człowieka, szczególnie ubogiego i słabego”

W tym miejscu warto też wspomnieć o słowach 94 letniego biskupa Albina Małysiaka z katedry wawelskiej sprzed dwóch dni ,który mówił o cnocie polityki , cytował tez słowa Ojca Świetgo , wzywającego do zaangażowania politycznego , żeby nie oddawać pola ateistom , socjalistom ...ale o tym innym razem

W ten szczególny dzień 90 rocznicy urodzin Jana Pawła Wielkiego jeszcze inny fragment z kazań naszego wielkiego Rodaka , który odnosi się do nas wszystkich:

Pamięć Maryi i
Kościoła Chrystusa służą człowiekowi w Polsce, każdemu z nas, aby
jeszcze raz, na przełomie tysiącleci, odnalazł własną tożsamość
Czy umiemy na polskich areopagach i otaczającego nas świata
głosić słowem i życiem EWANGELIĘ ŻYCIA przyniesioną przez Chrystusa
i Jego Matkę?
Chrześcijanin nie może być tylko teoretykiem wiary - chrześcijaninem
dla siebie, odizolowanym od spraw świata. Musi być apostołem,
posłanym do świata - bo to jest powołaniem wszystkich ochrzczonych.

Czy za przyczyną Maryji przyzywamy Ducha Świętego o dar odwagi
wiary, by mieć siłę rozróżniania dobra i zła, prawdy i kłamstwa, i
być ludźmi sumienia?  "
"biskup, kapłan,każdy chrześcijanin, nie może zgodzić się na
milczenie; nie może ustąpić i usunąć się w cień, pod
pretekstem, że trzeba zostawić miejsce dla pluralizmu prądów
ideowych, z których wiele przenikniętych jest scjentyzmem,
materializmem, czyli ateizmem"

Dziś w 90 rocznicę
urodzin  Jana Pawła II powinny zabrzmieć ze szczególna mocą...