(foto. InfoPoster.eu)
(foto. InfoPoster.eu)
Petros Tovmasyan Petros Tovmasyan
207
BLOG

O wyższości estetyki nad prawdą

Petros Tovmasyan Petros Tovmasyan Polityka Obserwuj notkę 1

Wyobraźmy sobie rok 1942 w obozie Auschwitz II – Birkenau w Brzezince, rozpoczęto właśnie stosowanie komór gazowych. Tysiące Żydów, Polaków, Cyganów zostaje codziennie zatrutych i spalonych w krematoriach. W tym samym czasie na zewnątrz toczy się życie w okupacji, uciążliwej dla mieszkańców, momentami straszliwej i śmiertelnej, ale jednak życie codzienne z troskami i radościami. Wyobraźmy sobie, że w tym czasie istnieją aparaty cyfrowe i drukarnie wielkoformatowe, oświęcimski oddział partyzantów wkrada się do obozu, robi zdjęcia spalonych nagich ciał, krematoriów itd., drukuje i umieszcza nielegalnie na głównym placu pod kościołem w Oświęcimiu.

Lokalna gazeta pisze - „UWAGA drastyczne! Zobacz zdjęcia szokującej wystawy”, oświęcimianie komentują: „Partyzanci (autorka pisze o kościele, zmiana autora na potrzebę tekstu) bronią pedofilii w swojej strukturze i nie ma tu miejsca na obłudę, wiec lepiej podkulcie w kościele ogon i siedźcie cicho i dajcie innym żyć w spokoju.” „Co za dziwny człowiek lub grupa fanatyków mogła wpaść na taki grafit?”. „Szczerze mówiąc powiem to wiele razy mnie to po prostu przeraża, szukam w tej akcji jakichkolwiek pozytywów ale ich nie widzę.” (komentarze są oryginalne i pochodzą ze strony społecznościowe na Facebooku portalu Dzisiaj w Gliwicach)

A teraz powrót do roku 2012, Gliwice. Działacze fundacji PRO rozstawili wystawę WYBIERZ ŻYCIE przed kościołem Chrystusa Króla w Gliwicach. Komentarze w poprzednim akapicie nie dotyczą ofiar obozu zagłady, lecz mordowanych codziennie w polskich szpitalach dzieci poczętych. Dla katolika,  życie dziecka poczętego w dwunastym tygodniu ciąży niczym się nie różni od życia dwudziestoletniego młodzieńca, jeżeli to długość życia ma świadczyć o „byciu człowiekiem”, to dziecko poczęte różni się od dwudziestolatka tak samo, jak ów dwudziestolatek od czterdziestolatka. Nie ma tu miejsca aby po raz tysięczny wykładać prawdy cywilizacji chrześcijańskiej, które ukształtowały naszą, europejską kulturę. Nie możemy uciekać od prawdy w imię estetyki, nasze dobre samopoczucie przedkładać ponad życie dzieci poczętych. Mnie także nie podobają się te plakaty, ale one nie mają „się podobać”, mają przypominać i dawać impuls do działania.

Według informacji Gazety Wyborczej rocznie w Polsce wykonywanych jest od 80 – 200 tys. aborcji. To jest współczesny Holocaust od którego chcemy uciec w imię (nie)świętego spokoju. Można też złośliwie zapytać, dlaczego zwolennikom aborcji nie podobają się zdjęcia „zygoty”, przecież „to nie człowiek, to po prostu tkanka”.  

 

Petros Tovmasyan Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka