Roman Giertych oburza się, że Monika Olejnik wykorzystała jego dzieci, ściślej, upubliczniła prywatną rozmowę z nimi. Dzieci, zapytane przez dziennikarkę, gdzie pracuje ich ojciec, odpowiedziały: W telewizji.
Jeszcze jeden absurd autorstwa Giertycha.
Dzieci mogą być takim samym źródłem informacji, jak dorośli, a czasem wydaje się, że są źródłem bardziej wiarygodnym; poza tym dziennikarka nie zataiła tego źródła.
Zresztą, trzeba też wziąć pod uwagę kontekst, czyli Dzień Dziecka, a ulubioną ostatnio formą mediów jest odpytywanie dzieci w kwestiach najbardziej poważnych.
Inne tematy w dziale Polityka