Niektórzy dziwią się, że katarskiemu inwestorowi opłacało się zerwać umowę kupna stoczni w sytuacji, gdy wcześniej wpłacił dziesięcioprocentowe wadium, które teraz mu przepadnie.
Jeśli powodem niewywiązania się inwestora z umowy był fakt zatajenia przez rząd istotnej informacji dotyczącej oferowanych do sprzedaży stoczni, a na to wygląda, inwestor nie będzie miał najmniejszych problemów z odsykaniem, choćby na drodze sądowej, swojego wadium.
Inne tematy w dziale Gospodarka