Jakaś pani lekkich obyczajów lansuje się bezczelnie na trybunach stadionów.
Dziennikarze to biorą i pani staje się kolejną celebrytką, udziela wywiadów, robi za wyrocznię od wszystkiego.
Boże, spuść im na głowy trochę ulewnego deszczu...
Inne tematy w dziale Rozmaitości