Wszystko się zmienia. Zmienia się społeczeństwo.
Na dowód zmian społecznych przytoczę drobną obserwację z mojej okolicy.
W sąsiedztwie mieszkają Cyganie (tak, będę używał tej tradycyjnej nazwy, nie nazwy Romowie, bo nie cierpię politycznie poprawnego zaklinania rzeczywistości przy pomocy słownych nowotworów).
Jakież było moje zdziwienie, kiedy ostatnio zauważyłem, że pranie na sznurkach wywiesza nie Cyganka tylko Cygan.
Kilka lat temu rzecz nie do pomyślenia w tej specyficznej maczoistycznej społeczności.
Panta rhei.
Inne tematy w dziale Rozmaitości