Ktoś powiedział, że kandydowanie Sary Palin to coś takiego, jakby w Polsce kandydowała osoba ze środowiska Radia Maryja. To porównanie na wyrost. Palin, owszem, jest fundamentalistką religijną, ale fundamentalistką niejako na własny rachunek. Natomiast członek wspólnoty Radia Maryja, oprócz religijnych przekonań fundamentalistycznych, ma jeszcze mentalność członka sekty religijnej i to jest o wiele gorsze.
Inne tematy w dziale Polityka