Aberracja antysemicka przyjmuje najróżniejsze postaci.
Niektórych chrześcijan spycha na pozycje islamofilów, mimo faktów, zarówno historycznych, jak i współczesnych, pokazujących, że wśród muzułmanów rodzi się o wielu więcej wrogów chrześcijaństwa, niż wśród wyznawców judaizmu.
Niektórzy używają zawzięcie epitetu żyd, nawet w stosunku do osobników, u których nie sposób w genealogii znaleźć Żyda.
Ostatnio byłem świadkiem dyskusji dwóch panów, którzy po wyjściu z kościoła omawiali wiszący tam obraz Chrystusa i stwierdzili, że ma on rysy wybitnie nordyckie, co jednego pana aberracyjnie oburzyło, a drugiego równie aberracyjnie zachwyciło.
Będac świadkiem scen takich jak ta ostatnia, zastanawiam się, czy protestanci nie mają jednak racji, odrzucając boską ikonografię.
Inne tematy w dziale Polityka