puszczyk puszczyk
604
BLOG

Złamana szabla

puszczyk puszczyk Polityka Obserwuj notkę 0

 "-Dla Boga,panie Wołodyjowski! Larum grają! wojna! nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz! szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu? zaliś swej dawnej przepomniał cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiasz?"

Wielu z nas nosi w sercu wyryte te słowa. Jak czarnym atramentem na stronach swego przecudnego utworu wyrył je Henryk Sienkiewicz. Postać nakreślona jego ręką wielokrotnie inspirowała zarówno nasz zwykłych obywateli tego kraju, jak i największych synów tego narodu. Tych poświęcających najwięcej.

W 1939 młody kapitan bez doświadczenia bojowego Władysław Raginis dowodząc grupą 720 żołnierzy stawiał przez trzy dni mężnie opór: 42 000 żołnierzy, 350 czołgom oraz 657działom, granatnikom i moździerzom. Gdy z braku amunicji, ciężko ranny, pod groźbą rozstrzelania współtowarzyszy broni będących w niewoli wydał rozkaz poddania się, sam rozerwał się granatem, dotrzymując w ten sposób wcześniej złożonej przysięgi.

Wiele lat później gdy kraj dotknięty bólem i rozpaczą, po ciosie tak nagłym, tak dotkliwym, tak niespodziewanym, kolejny syn tego przez los doświadczanego narodu wypowiedział słowa:

"Polska straciła wybitnych Polaków.

Tragicznie przerwane życie Prezydenta RP, śmierć elity patriotycznej Polski, oznacza dla nas jedno: musimy dokończyć Ich misję. Jesteśmy Im to winni, jesteśmy to winni naszej Ojczyźnie. Choć pogrążeni w bólu i żałobie, związani wieczną pamięcią o stracie, mamy obowiązek wypełnić Ich testament.

Polska to nasze wspólne, wielkie zobowiązanie. Wymagające przezwyciężenia także osobistego cierpienia, podjęcia zadania pomimo osobistej tragedii.
"

I było by wszystko w porządku, mogli byśmy rozważać okrutny chichot historii nakazującej przeżywać nam po raz kolejny tą samą koszmarną wizję, gdyby nie słowa sączone jak jad żmii. Któż zezwolił temu człowieczkowi przypisać sobie prawo do wypełniania testamentu tych, którzy odeszli. Któż uprawnił go do tego aby stał się ich spadkobiercą.

 

I to już nie było jednak w porządku. Małe mózgi krzykaczy, zapatrzonych w swych małych i egoistycznych celach. Zbyt mali by wybić się ponad swą marność. Nie widzieli że w tych kilku prostych słowach, nie ma mowy li tylko o tym kto skreślił te proste i zarówno skomplikowane wersy. W ślepocie i zawiści nie widzący, że to my, my wszyscy, jesteśmy wykonawcami tego wiecznie odnawiającego się testamentu poświęcenia dla Polski. Bo Polska jest najważniejsza”.

 

Autor pragnie podziękować:

Henrykowi Sienkiewiczowi za jego arcydzieło.

Kp. Władysławowi Raginisowi za męstwo w obronie Wizny

Panu Jarosławowi Kaczyńskiemu za słowa które dały natchnienie do napisania powyższego tekstu.

puszczyk
O mnie puszczyk

PUSZCZYK

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka