Podobno najgorsze spotkanie na zakończonych niedawno MŚ rozegrała nasza reprezentacja z Meksykiem (0:0).
Jakże odmienny był ostatni mecz grupy E Niemcy-Kostaryka. Ileż wspaniałych akcji piłkarskich, strzelonych bramek oraz emocji (dla kibiców Kostaryki wyłącznie).
Moim skromnym zdaniem, był to najgłupszy mecz, jaki wydarzył się na Mundialu 2022.
Co dawało Szwabom zwycięstwo nad Kostaryką? - nic. Chyba, że spodziewali się wygrać niebotyczną różnicą bramek. Zaś "mizerna" ilość strzelonych, zwycięskich bramek (4:2), pieczętowała awans Hiszpanii.
Co na temat stanu meczu (jak na skanie)???
Z grupy wychodziły reprezentacje: Japonii i Kostaryki !!!!
Miast apelować do Hiszpanów o grę fair play, należało ten wynik osiągnąć wcześniej (a jeszcze lepiej przegrywać z Kostaryką 0:1 od początku meczu), by zmusić Hiszpanów do gry i podjęcia walki z Japonią. Zwycięstwo Hiszpanii nad Japonią lub chociaż remis, otwierały przed Niemcami pewne szanse.
Musieliby mecz z Kostaryką wygrać w końcówce.
Oczywiście taka taktyka (wszystko na jedną kartę), mogła skończyć się niepowodzeniem.
Nieprawdopodobna sytuacja, totalne bzdury? Nie takie cuda widziały boiska piłkarskie.
Dla mnie, bez wątpienia, najgłupszy mecz tych mistrzostw.
pzdr q
ps.
Z nowym trenerem nasze "orły" awansują do ME 2024 i tam rozegrają 3 mecze:
1/ o wszystko
2/ o wszystko
3/ o wyjście z grupy, bo sytuacja sprzyja
I jak zwykle, będzie to niesamowity sukces (myślę o grze na ME).
Komentarze