Kolor wroga, czyli monotemat licytacyjny!

Czy można wylicytować szlemika, gdy w licytacji poza kontrami, obustronie licytuje się tylko jeden kolor i na dodatek jest to maść przynależna wrogom?

 

Da radę!! Nie wierzycie, to zobaczcie Państwo poniżej.

 

Turniej na maksy.

N-S przed, my po.

 

Rozdawał N i spasował, mój (E) pas , Ops z prawej 1♦ macie Państowo następująca kartę:

 

♠ KQ9 ♥AQ95 ♦2 ♣A9872, co licytujecie?

 

Dałem kontrę, ten z lewej pas, mój 2♦ (góra pasa), z prawej pas  i co dalej?

 

No cóż licytuję to co mam, a raczej czego nie mam, czyli 4 ♦.

 

Ten z lewej się totalna reaktywacja i zapodał 5 ♦, partner kontra , z prawej pas i co dalej?

 

 

********************************************

UWAGA! (18.03.08)

Zachodzi prawie w 100% możliwość, że licytacja była jednak do bani ((.

Chyba skutecznie w tym wypadku wcale nie znaczyło dobrze.

Mam nadzieję, że zamieszczę tu jednak prawidłowa licytację, oprócz tej autentycznej.

*********************************************

19.03.08 

Tia to bolesne, ale prawdziwe. Licytacja choć dość wesoła i karowa - beznadziejna. I dodatkowo licytująć 6c podjąłem dramatycznie idiotyczną próbę przegrania rozdania.

Wpadka Opsów na 5d z kontrą zapewniała nnam ten sam wynik 92%.

Poniżej zamieszczam link do fachowej oceny, za którą dziękuję panu W. Izdebskiemu.

 

http://www.szkolabrydza.pl/index.php?a=kons&b=detal&id=136

 

********************************************************

 

 

Może jeszcze raz cała licytacja:

 N       E       S       W

pas    pas    1 ♦     dble

pas    2 ♦     pas    4 ♦

5 ♦     dble   pas    ? 

Ale matrix! I hihi, trochę monotematyczna ta licytacja!

 

Wszyscy kara licytują, a my dodatkowo umiemy jeszcze kontrować ))).

 

Cóż mój tam ma? Uznałem, że nie ma koloru nadającego się do zalicytowania i brak mu fitów w starszych. Czemu więc kontruje? Przecież słyszał moje 4 karo, a wielkiej opozycji w karach to raczej nie ma. Czyżby miał aż 2 asy i długie trefle?

 

A skoro tak, to sruuuuu – 6 trefl sobie licytnąłem.

 

Wist 10♦ i gramy szlemika z kartami:

 

 E: ♠A52 ♥J62 ♦A7 ♣Q6543 

W: ♠KQ9 ♥AQ95 ♦2 ♣A9872 

As ze stołu, karo przebite w ręce (Opsy zgodnie dokładają), as trefl i tu przykrość, bo chociaż dołożyli do koloru, to król atu nie spadł.

 

Co dalej? Pozostawiam Państwu tą rozgrywkę, później uzupełnię kolejność zagrań i podam pozostałe ręce.

 

Maksa nie było, bo jeszcze na innym stole chciano grać 6trefl, po zdecydowanie prostszej licytacji (E otworzył 1 trefl), ale Opozycja wolała wpaść za 1400 broniąc 6 karami.

Było prawie 92% - to i tak wynik palce lizać.

 

Pozdr!

 Rozgrywka tu będzie.

Dalszą rozgrywkę oparłem o niechęć do podwójnego impasu kierowego: K i 10 kier pod impasem to 25% szans, a król w impasie kier to 50%.Więc asem pik do stołu, małe kier (na wypadek singlowego króla bądź K10 sec u S) do damy, która wzięła lewę, piki do spodu  i trefl na wpustkę, czyli zrobiła się końcówka (obojętnie kto ma króla trefl, musi nakręcić lewę kierową, bądź idzie w podwójny renons):♠ - ♥J6 ♦ - ♣ Qxx ♠- ♥A95 ♦- ♣ 98 w której zdesperowany N (on miał króla trefl) wyszedł 10 kier licząc na K9 w kierach u partnera.  Gdyby bidak wyszedł małym kierem (dzieliły się 3-3), to  ze stołu małe. Jak napisałem wyżej brak mi było wiary w podwójny impas kierowy.  Życzę wylicytowanych i ugranych szlemików, howgh!