Czas na grand wtopy, czyli gorzkie żale ;-(

Proponuję dwa rozdania, w skrócie, bo cierpienie okrutne mi doskwiera.

Może pierwej trochę muzyki:

http://starymarzyciel.wrzuta.pl/audio/y85rZUytny/elzbieta_mielczarek_-_koncert_-_10_hotel_grand

 

1/ Docierają do Was  2 pasy (obie przed), coś mówicie z ręką jak niżej?

s QJ h Jxxxx d AQ10x c Jx

 

 

 

Jeśłi powiedzieliście 1 kier, to za chwilę po obustronej licytacji zostanie postawione ... Nie napiszę ile,  nazwijmy wynik który zapisali sobie przeciwnicy: GRAND! (czterocyfrowy) Gorzkie żale (kiery 5-0 i Opsy biorą lewy jak cukierki z torebki, bo miałem, co poniżej)

Miałem w ręce:

s xxxx h KQx d K9xx c Qx

i też coś mnie "zaćmiło" i poszedłem do przodu, jak dziecko we mgle ((. Zabolało.

I to , że Opsom szedł szlemik nic tu nie pomoże.

 

2/ Rozdanie drugie. Znowu 2 pasy ( obie po) i co otwieracie z ręką:

s QT87643 h x d Axx c KQ

Pierwej chciałem multi otworzyć (nie można blokować z byle czym w takiej sytuacji), potem wymyśliłem 1 pik - w końcu szmatławe ale jednak 11PC), co jeszcze nie wygląda zbyt groźnie. Ten z lewej kontra, mój pas, ten z prawej 2 kier. I co dalej?

Powinienem pas jak człowiek powiedzieć, ale naszła mnie niezdrowa myśl, że gdybym otworzył multi, to i tak piki musiałbym licytować na poziomie dwóch.

No cóż, więc bojowo wszedłem drugi raz: 2 pik - gorzkie żale. Z lewej kolejna kontra, tą razą karna i trzy pasy. Mój wyłożył taki stolik:

s - h KJxxx d 109876 c Jxx

Wynik lepiej nie pisać ile dla OPsów, znowu GRAND! (trzycyfrowy), bo ten z lewej miał rękę:

sAKJ92 h AQ d KQJx c Ax  

Brrrrr, ale boli. I nie dowiem się już nigdy czy ugraliby 3nt. Chyba raczej tak.

Myślę , że historia mi wybaczy. Lecz winny będę się czuł do końca brydzowego życia.

"Słodko i lekko" jest brać zapisy +1100 i +800 na swoją stronę, tylko jak się poddźwignąc, gdy takie wyniki zapisują sobie przeciwnicy ?

W cierpieniu, pozdrawiam  ))

ps.

Uważajcie na równe założenia i pozorną słabość przeciwników.